Głowa rodziny - Greg Duplantis (ur. 22 stycznia 1962 roku), nigdy nie był wybitnym sportowcem - w 1990 roku został brązowym medalistą mistrzostw USA (5.50 m), przegrywając w Norwalk w Kalifornii, z Earl Bellem (5.74 m) i Timem Brightem (5.66 m).
Wartościową "życiówkę" ustanowił dopiero po koniec kariery, w 1993 roku, skacząc o tyczce w duńskim Aarhus 5.80 m.
Greg Duplantis poznał swoją późniejszą żonę i matkę swoich dzieci - Szwedkę Helenę (ur. 27 marca 1965 roku) z domu Hedlund, na studiach na Louisiana State University. Pobrali się 1 sierpnia 1987 roku, a para osiedliła się w Luizjanie, gdzie wychowywała czwórkę - utalentowanych sportowo - dzieci (Andreas - ur. 2 maja 1993 roku, Antoine - ur. 9 maja 1996 roku, Armand - ur. 10 listopada 1999 i Johanna - ur. 24 września 2002).
W wieku 18 lat, Helena zdobywała 5314 punktów w siedmioboju i fruwała na odległość 11.91 metrów w trójskoku.
Najmłodsza z klanu Duplantis - Johanna zakwalifikowała się do "2025 NCAA Division I Outdoor Track and Field Championships" z wynikiem 4.24 m.
- Jesteśmy rodziną prawdziwych tyczkarzy z jednej uczelni i ja zamierzam, podobnie jak Andreas i Armand, również reprezentować Szwecję. Jest to mój cel. Do kompletu brakuje nam tylko kolejnego brata - Antoina, lecz on wybrał karierę bejsbolową i gra w drużynie narodowej Szwecji - wyjaśniła Johanna Duplantis
Siostra rekordzisty świata w skoku o tyczce, należy do tego samego klubu co Armand Duplantis - szwedzkiego Uppsala IF.
- Dalej studiuję i mam czas na pobyt w Szwecji tylko latem i wtedy intensywnie trenujemy z Armandem w miarę jego wolnego czasu - dodała

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
Cała rodzinka posiada podwójne obywatelstwo - amerykańskie i szwedzkie.
- Długie nogi odziedziczył po mamie, spokój też po mamie... Po mnie odziedziczył trochę szybkości, agresji i umiejętności skoku o tyczce - zdradza zalety syna, Greg Duplantis.
Ksywkę "Mondo" wymyślił przyjaciel rodziny Duplantisów - po włosku oznacza "świat".