Morderstwo w Bytomiu. Znany kucharz śmiertelnie ugodzony nożem. Rafał Piątkowski był laureatem plebiscytu Mistrzowie Smaku

Morderstwo znanego kucharza w Bytomiu. Rafał Piątkowski nie żyje

Znany kucharz Rafał Piątkowski został zamordowany. Był laureatem plebiscytu Mistrzowie Smaku Dziennika Zachodniego. Jak ustaliła prokuratura, został ugodzony nożem podczas awantury w jednym z mieszkań w Bytomiu.

Śledztwo w tej sprawie, o której dowiedzieliśmy się od jednego z naszych czytelników, prowadzi obecnie Prokuratura Rejonowa w Bytomiu.

- Mogę potwierdzić, że rzeczywiście doszło do takiego zdarzenia - 29 grudnia w godzinach nocnych. Sprawa jest w toku. Materiały zostały przekazane do prokuratury rejonowej w Bytomiu. Jest obecnie prowadzone śledztwo - powiedział nam asp. sztab. Rafał Wojszczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

- Zatrzymany został Mateusz T., któremu postawiono już zarzuty. W dniu 29 grudniu w Bytomiu ugodził ofiarę nożem, w wyniku czego nastąpił zgon. Nie przyznał się on do winy. Pomiędzy mężczyznami w jednym z mieszkań, w którym przebywało pięć osób, w Bytomiu miało dojść do scysji. Na wniosek prokuratury w Mysłowicach przewidziano dla niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy - mówi prokurator rejonowy Marek Furdzik z Prokuratury Rejonowej w Bytomiu.

Piątkowski był kucharzem w bytomskiej Jadalni. Pracował w gastronomii od 12 lat. Został Mistrzem Smaku 2018 w kategorii Kucharz Roku w plebiscycie Dziennika Zachodniego.

- Na początku szedłem w zupełnie innym kierunku. Wybrałem prawo i postępowanie administracyjne. Ale im więcej zagłębiałem się w temat, tym bardziej wiedziałem, że to nie jest to - mówił w rozmowie z DZ w 2018 roku.

Pasją do gotowania zaraziła go mama. - Wszystkiego mnie uczyła od małego bajtla po prostu. Pod jej ręką stałem, gotowałem, próbowałem, no i tak to później zostało. Zacząłem robić kursy na kucharza i rozpocząłem pracę w gastronomii - wspominał wówczas Piątkowski.