Tragiczny wybuch gazu w Szczyrku, w wyniku którego zginęło osiem osób, wstrząsnął mieszkańcami miasta. Wieczorem 5 grudnia 2019 w kościele św. Jakuba Apostoła w Szczyrku w przejmującej atmosferze odbyła się msza w intencji ofiar środowej tragedii, podczas której w wyniku wybuchu gazu zginęło osiem osób, a także ratowników oraz wszystkich osób, które w tych dramatycznych chwilach pospieszyły z pomocą.
Mszę świętą odprawił ks. Andrzej Loranc, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła. Podkreślił, że wyrazy solidarności z mieszkańcami beskidzkiej miejscowości wyrazili m.in. biskup diecezji bielsko-żywieckiej Roman Pindel oraz arcybiskup metropolita poznański Stanisław Gądecki. Ks. Andrzej Loranc nie wygłosił jednak specjalnego kazania, ale wierni w ciszy i skupieniu modlili się w intencji zmarłych oraz ratowników.
Nie rozumiem dlaczego ludzie nie zakładają alarmu z czujnikiem gazu ?! Ja mam taki czujnik przy systemie alarmowym, opłacam głupie parę złotych składki członkowskiej w Krajowej Sieci Alarmowej Sztabu Ratownictwa i śpię spokojnie, Wiem, że jeżeli zacznie ulatniać się gaz to natychmiast będzie alarm i zaraz przyślą straż pożarną, a przy okazji przez całą dobę pilnują czy ktoś nie włamał mi się do mieszkania.
Wiem, że rencistom i emerytom, których nie stać na zakup centralki alarmowej dają ją za darmo. Mają też opcję, że jak ktoś dostanie zawału serca to jednym przyciśnięciem w noszonym przy sobie breloczku lub telefonie mogą wezwać Pogotowie Ratunkowe. To samo dotyczy napadu. Myślę, że wielu ludzi nie wie, że taka sieć działa i dlatego co jakiś czas dochodzi do takich strasznych nieszczęść. Wielu ludzi mogłoby żyć. Pytałam ich dlaczego się nie reklamują. Odpowiedzieli, że są organizacją całkowicie non profit i nie mają pieniędzy na opłacanie reklam, a te co mają przeznaczają na zakup sprzętu dla emerytów i rencistów, żeby jak największej liczbie ludzi pomóc.
Media chętnie pokazują, piszą i mówią o ludzkich tragediach, ale ani słowem nie wspominają o tym, że dzięki działaniom społecznego Sztabu Ratownictwa SKSR ci ludzie mogliby żyć dalej. Uważam, że warto o tym mówić.