W ten weekend Gdynia stanie się centrum młodzieżowego futbolu. Na Gdynia Arenę zjadą się oficjele i selekcjonerzy wszystkich 24 drużyn, które w maju i czerwcu zagrają na mistrzostwach świata U-20. Przed tygodniem zakończono ostatnie eliminacje (najdłużej czekaliśmy na uczestników z Ameryki Południowej), wcześniej podano także terminy oraz miejsca rozgrywania meczów. W niedzielę o 17.30 zostanie rozwiana ostatnia wątpliwość: poznamy skład sześciu grup, których urodzeni w 1999 roku i później zawodnicy będą walczyć o awans do fazy pucharowej. Ceremonię poprowadzą Bebeto oraz Fernando Couto. Transmisja na TVP1.
W grupie A na pewno zobaczymy Polskę. Choć mecze tej czwórki, podobnie jak grupy C rozgrywane będą zarówno w Lublinie jak i Łodzi, Biało-Czerwoni zagrają jedynie w drugim z tych miast. Tam też 23 maja odbędzie się mecz otwarcia i 15 czerwca finał. W międzyczasie kibiców czeka 50 spotkań na stadionach w Tychach oraz Bielsku Białej (grupy D,F), a także Gdyni i Bydgoszczy, grupy B,E). To pierwszy młodzieżowy mundial w historii, w którym udział wezmą aż 24 zespoły. Wciąż jednak zabrakło miejsca dla jednych z faworytów turnieju eliminacyjnego w Ameryce Płd. - Brazylii. Sporą niespodzianką jest także brak czołowych europejskich ekip: Hiszpanii, Niemiec czy Anglii, która przecież przed dwoma laty została mistrzem świata w tej kategorii wiekowej po pokonaniu w finale również nieobecnej Wenezueli. Jedynego gola zdobył wówczas piłkarz Evertonu Dominic Calvert - Levin. Polska nie brała udziału.
Teraz w jego ślady będą chcieli pójść młodsi koledzy. Ciężko wyłonić faworyta, drużyny które brylowały na mundialu u-17 rocznika 1999, teraz odpadły w eliminacjach. Raczej nie jest nim drużyna Jacka Magiery, która przygotowuje się jedynie z pomocą sparingów. W najbliższym najpewniej zmierzy się z Japonią, Najpewniej, bo jeżeli ekipa z Azji, która rozstawiona jest w najsłabszym, czwartym koszyku, trafi do grupy A, mecz towarzyski trzeba będzie odwołać i poszukać nowego rywala. 24 zespoły podzielono bowiem na cztery koszyki zależnie od wyników na poprzednich pięciu edycjach turnieju. Dzięki temu Polska uniknie tych teoretycznie najtrudniejszych rywali: Portugalii, Urugwaju, Francji, USA oraz Meksyku. Wciąż może jednak wpaść na Włochy czy Kolumbię (koszyk 2). Interesująca wyglądają potencjalni rywale z najsłabszego grona, tacy jak Panama, RPA czy Tahiti.
Podział na koszyki:
Koszyk 1: Polska, Portugalia, Urugwaj, Francja, USA, Meksyk
Koszyk 2: Mali, Nigeria, Nowa Zelandia, Kolumbia, Korea Płd., Włochy
Koszyk 3: Arabia Saudyjska, Senegal, Argentyna, Ekwador, Ukraina, Honduras
Koszyk 4: Japonia, RPA, Panama, Norwegia, Katar, Tahiti