Musk zapowiada „amnestię” dla zawieszonych kont na Twitterze. Co z bezpieczeństwem w sieci?

Andrzej Grochal
Andrzej Grochal
Elon Musk zapowiada „amnestię” dla zawieszonych kont na Twitterze
Elon Musk zapowiada „amnestię” dla zawieszonych kont na Twitterze Fot. Flickr/Daniel Oberhaus
Elon Musk zapowiedział „amnestię” dla zawieszonych kont na Twitterze. „Vox populi, Vox Dei” („głos ludu, głosem Boga” – red.) – napisał Musk we wpisie na swym koncie, powołując się na wyniki internetowej ankiety. Eksperci ds. bezpieczeństwa przewidują, że taki krok będzie oznaczał wzrost mowy nienawiści na platformie oraz szerzenie dezinformacji.

Elon Musk zapowiada „amnestię” dla zawieszonych kont

W ankiecie, na którą powołał się nowy właściciel Twittera, internautów zapytano, czy należy przywrócić konta, które „nie złamały prawa ani nie rozsyłały w rażący sposób spamu”. „Tak” odpowiedziało 72 proc. ankietowanych.

„Ludzie przemówili. Amnestia rozpocznie się w przyszłym tygodniu. Vox populi, Vox Dei” – napisał Musk na Twitterze. Tego samego łacińskiego wyrażenia Musk użył po opublikowaniu wyników ankiety dotyczącej przywrócenia konta byłego prezydenta, Donalda Trumpa, które zostało zawieszone za podżeganie do zamieszek na Kapitolu 6 stycznia 2021 r.

Donald Trump wzgardził propozycją Elona Muska

Jednak mimo zapowiedzi Muska, były prezydent nie odniósł się do tego entuzjastycznie i zapowiedział, że pozostanie przy własnej platformie Truth Social, która – jak podkreślił – radzie sobie „fenomenalnie dobrze”, lepiej niż Twitter. Nie usunął jednak przywróconego konta.

Eksperci zaznaczają jednak, że ankiety, na które tak chętnie powołuje się Elon Musk, nie mają nic wspólnego z rzetelnym badaniem opinii publicznej. Co więcej są one bardzo wrażliwe na działanie botów.

Twitter ma kłopoty

W związku z ostatnimi decyzjami Muska odnośnie przywracania kont, a także niepewności, co do bezpieczeństwa danych po fali zwolnień w Twitterze, wiele organizacji zajmujących się prawami obywatelskimi wzywa reklamodawców do bojkotu platformy.

Również samych reklamodawców zaniepokoiła zmiana polityki firmy. Takie przedsiębiorstwa jak Mondelez (producent popularnego Oreo), Allianz, Audi, General Mills (właściciel marki Cheerios), General Motors, United Airlines, czy Pfizer, wstrzymali swoje reklamy na Twitterze, co odbiło się znacząco na dochodach przedsiębiorstwa.

Źródło: CBS News

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl