Osoby udające się na cmentarze z okazji dnia Wszystkich Świętych znajdujące się na obszarze objętym stanem wyjątkowym nie muszą ubiegać się o pisemne zezwolenie od Straży Granicznej na wjazd. W stosunku do nich, w cały świąteczny weekend, począwszy od soboty 30 października, będzie stosowany zapis rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w zakresie kultu religijnego, który nie wymaga przepustek.
- Osoby nawiedzające cmentarze i groby swoich bliskich będą traktowane jako osoby udające się w celu uczestniczenia w kulcie religijnym. Stoimy bowiem na stanowisku, żeby w tym wyjątkowym czasie nie utrudniać ludziom nawiedzania mogił swoich bliskich - mówi mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak podkreśla, wszyscy jadący w najbliższych dniach na cmentarze, muszą liczyć się z kontrolami Policji i Straży Granicznej w miejscach, gdzie zaczyna się obszar stanu wyjątkowego. Dlatego wybierając się w taką podróż, koniecznie trzeba wziąć ze sobą dowód tożsamości.
- Na punktach kontrolnych będzie prowadzona weryfikacja szczegółowa, także trzeba się przygotować na kontrolę. Tak, jak to jest praktykowane cały czas na obszarze objętym stanem wyjątkowym - tłumaczy.
Co istotne, nie trzeba będzie przedstawiać dowodów czy w jakikolwiek inny sposób udowadniać, że mamy groby bliskich na cmentarzach w miejscowościach objętych strefą. Wystarczy, że kontrolującym mundurowym powiemy, że celem naszej podróży jest nawiedzenie cmentarza w konkretnej miejscowości.
Wybierając się w weekend na cmentarz w strefie należy jeszcze pamiętać o tym, że nasza podróż w miejsce docelowe może się wydłużyć. Zwiększony ruch i obowiązkowe kontrole przy wjeździe w strefę moga bowiem spowodować korki.
