Nad oczyszczaniem Odry w okolicach Szczecina pracuje ponad trzydzieści łodzi. Śniętych ryb jest coraz mniej

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Trzydzieści siedem łodzi z załogami będzie dziś (18 sierpnia) odpowiedzialne za ręczne odławianie śniętych ryb z Odry w okolicach Szczecina. Te działania mają na celu jak najlepsze oczyszczenie szuwarów rzeki, gdyż coraz mniej ryb łapie się w ustawionych na rzece zaporach.

Piętnaście łodzi z Polskiego Związku Wędkarskiego, tyle samo z Państwowej Straży Pożarnej i siedem łodzi zadysponowanych przez miasto Szczecin, będzie dziś (18 sierpnia) patrolowało Odrę w celu oczyszczenia jej ze śniętych ryb.

- Będą monitorować kanały Odry w granicach Szczecina, tak żeby wybrać wszystko, co zauważymy, jeśli chodzi o pływające martwe organizmy - informował o poranku wojewoda Zbigniew Bogucki.

- Ta sytuacja pomału zaczyna się normalizować i tych ryb jest coraz mniej. Państwowa Straż Pożarna ma odpowiedni sprzęt i jest wyposażona przez urząd wojewódzki, także doskonale sobie radzimy - zapewniał nadbryg. Jarosław Tomczyk, zachodniopomorski komendant wojewódzki PSP.

Dobre informacje na dziś, to puste zapory, chociażby na Dziewokliczu, co oznacza, że tych śniętych ryb jest coraz mniej. Wiele z nich zalega jednak w szuwarach rzeki i właśnie na nich będą się koncentrować dzisiejsze działania.

- Głównymi sternikami będą specjaliści od lat związani z rzeką, którzy doskonale znają jej każdy zakamarek. Chcemy zakończyć ten proces i mam nadzieje, że jesteśmy blisko tego momentu - mówił wojewoda zachodniopomorski.

Zbigniew Bogucki dodał, że być może dzięki sprawnemu odławianiu śniętych ryb, udało się uniknąć wtórnego skażenia rzeki, lecz był jeszcze daleki od stuprocentowych deklaracji.

Ponad 80 ton śniętych ryb

Według danych na dzień wczorajszy, od początku działań na Odrze do utylizacji przekazano już 82 tony śniętych ryb i skorupiaków i nie jest to jeszcze ostateczna liczba.

- To zła wiadomość, że tak dużo istot żywych obumarło, ale z drugiej strony, każda wyciągnięta z wody tona powodowała, że nie dochodziło do wtórnego skażania rzeki. Dzięki temu jesteśmy dziś w innej sytuacji, niż ta, którą obserwowaliśmy na południu województwa - mówił Zbigniew Bogucki.

W Zachodniopomorskim na Odrze ustawione jest 26 zapór w 15 różnych lokalizacjach. Tam, gdzie występuje jeszcze większa ilość śniętych ryb, w ich wydobywanie zaangażowana jest koparka, która dziś będzie pracowała w Krajniku Dolnym.

ZOBACZ TEŻ:

Widuchowa - śnięte ryby

Śnięte ryby w Szczecinie. Wędkarze wyciągają z Odry okazy, o...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nad oczyszczaniem Odry w okolicach Szczecina pracuje ponad trzydzieści łodzi. Śniętych ryb jest coraz mniej - Głos Szczeciński

Wróć na i.pl Portal i.pl