Nastolatek zaatakował kontrolerkę w autobusie w Rzeszowie. Policja ma jego plecak i dokumenty

Łukasz Solski
Opracowanie:
Paweł Dubiel
Pasażer autobusu linii 47 w Rzeszowie wypchnął kontrolerkę z pojazdu, gdy ta poprosiła go o okazanie biletu. Kobieta upadła na chodnik i doznała m.in. urazu głowy i kręgosłupa. Zdarzenie przy urzędzie wojewódzkim w Rzeszowie zarejestrował monitoring w autobusie. Sprawca zostawił plecak z dokumentami, które zostały przekazane policji.

Jak przekazał Maciej Chłodnicki, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie, w piątek o godz. 14:17 przy urzędzie wojewódzkim w Rzeszowie do autobusu linii 47 weszła kontrolerka sprawdzająca bilety pasażerów.

- Podczas kontroli jeden z pasażerów, mimo prośby o okazanie biletu, chciał wysiąść nie okazując go. Gdy kontrolerka ponowiła prośbę, pasażer wypchnął ją z autobusu. Kobieta upadła na chodnik, a pasażer uciekł - zrelacjonował rzecznik ZTM.

Na miejsce została wezwana karetka pogotowia i policja. 34-letnia kobieta upadając na chodnik, uderzyła w niego głową. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

- Stwierdzono u niej uraz głowy i kręgosłupa szyjnego, liczne otarcia, obrażenia łokcia i nadgarstka - przekazał Chłodnicki i dodał, że pasażer, który zaatakował kontrolerkę, zostawił w autobusie swój plecak z dokumentami, które zostały przekazane policji.

- Z naszych informacji wynika, że była to osoba niepełnoletnia. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na monitoringu znajdującym się w autobusie przekazał rzecznik ZTM.

Oficer prasowa rzeszowskiej policji zapewniła, że tożsamość sprawcy będzie ustalana. Jak dodała, monitoring z autobusu został zabezpieczony i będzie sprawdzany.

Poszkodowanej kobiecie przysługuje prawo wniesienie pozwu sądowego przeciwko sprawcy.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl