Naukowcy ostrzegają przed przysmakami. Kiedy frytki i krążki cebuli stają się dla nas niebezpieczne?

Najnowsze badanie dotyczące szkodliwości smażenia na głębokim tłuszczu sugeruje, że jedzenie krążków cebuli i frytek może być bardzo groźne.

Przyjrzano się wpływowi żywności przygotowanej z użyciem dużych ilości ponownie wykorzystanego oleju spożywczego – co często ma miejsce w restauracjach.

Odkryto, że stary olej może zawierać zanieczyszczenia niszczące mózg, które ostatecznie trafiają do żywności. A to może zwiększyć ryzyko demencji.

Szczury karmione dietą bogatą w ponownie wykorzystane oleje wykazywały oznaki zapalenia organizmu, które uszkadzały naczynia krwionośne i przyspieszały pogorszenie funkcji poznawczych.

Wykryto także więcej oznak uszkodzenia mózgu u szczurów karmionych dietą bogatą w podgrzane oleje w porównaniu z grupą kontrolną.

Badacze z Uniwersytetu w Chicago ustalili: Smażenie w głębokim tłuszczu w wysokich temperaturach powiązane jest z kilkoma zaburzeniami metabolicznymi.

Według naszej wiedzy długoterminowa suplementacja oleju smażonego w głębokim tłuszczu zwiększa neurodegenerację.
Wyniki zaprezentowano na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Biochemii i Biologii Molekularnej w San Antonio w Teksasie.

Restauracje i domy regularnie wykorzystują ponownie olej spożywczy do przyrządzania frytek i takich potraw, jak placki, pączki i krewetki w tempurze.

Smażącym w głębokim tłuszczu zaleca się wymianę oleju we frytkownicy najlepiej co dwa smażenia, choć w niektórych przypadkach można przechowywać olej dłużej.

Eksperci ostrzegali już wcześniej, że ponownie użyty olej kuchenny może zwiększać ryzyko narażenia na zanieczyszczenia, takie jak nadtlenki, które mogą uszkadzać mózg, oraz kontakt z akrylamidem, związku który może być rakotwórczy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!