Gwałtownie zaczęło padać po godz. 7.00. To były rekordowe opady. Wiele ulic i podwórek błyskawicznie znalazło się pod wodą. Woda wdarła się do piwnic i garaży.
- W Gorzowie w ciągu miesiąca spada średnio 35 mm deszczu. Dziś, w ciągu tylko kilku godzin, spadło ponad 130 mm. To spowodowało wiele sytuacji z uszkodzeniami i podtopieniami, choćby wału przy moście Lubuskim - mówił w czwartek wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
Mieszkańcy gminy Santok od rana wymieniają się informacjami o tym, co dzieje się w ich okolicy. Pierwszy sygnał, jaki do nas dotarł, dotyczył zalania "centrum" Wawrowa. Staw zrównał się z chodnikami - dosłownie. Woda wylewała się na boczne ulice, zalane zostały ławki i nowy plac zabaw. Obecnie przejazd tymi ulicami jest możliwy, choć większość kierowców nie ryzykuje jazdy środkiem jezdni i jedzie chodnikami. Na miejscu pracują strażacy, którzy starają się opanować sytuację.
Na tym jednak nie koniec. Sołtys Wawrowa poinformował mieszkańców w mediach społecznościowych, że potrzebna jest pomoc w zabezpieczeniu skarpy przy ul. Sadowej. - Chodzi o przygotowanie i ułożenie worków z piaskiem. Skarpa może zostać głębiej podmyta, co grozi podmyciem domu - poinformował Krzysztof Chrostek.
Wskutek ulewy zapadł się też wjazd na ul. Akacjową do wąwozu w stronę Czechowa. Widok jest przerażający, w ziemi jest gigantyczna wyrwa.
Natychmiastowa reakcja władz i służb
O godz. 12.00 gmina Santok poinformowała, że trwa wizja lokalna zniszczeń. Na miejscu pojawił się również wojewoda lubuski Władysław Dajczak. W gminie odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, do urzędu przyjechała też starosta Magdalena Pędziwiatr.
- Straty są ogromne, największe w Wawrowie i Czechowie. Gminne i powiatowe służby robią wszystko, aby przywrócić przejezdność ciągów komunikacyjnych i usunąć dziesiątki ton piachu i zabezpieczyć powstałe w wyniku działania żywiołu dziury - czytamy na stronie Gminy Santok.
Uruchomiona zostaje też pomoc finansowa dla tych mieszkańców, których gospodarstwa domowe w wyniku żywiołu zostały zniszczone. Zgłaszać ten fakt należy do Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Gmina już powołała zespół ds. szacowania szkód i będzie starała się jak najszybciej uruchomić pomoc finansową - informują urzędnicy.
Numer telefonu do OPS: 95 72875 27.
W Gorzowie w ciągu miesiąc spada średnio 35 mm deszczu. Dziś, w ciągu tylko kilku godzin, spadło ponad 130 mm. To spowodowało wiele sytuacji z uszkodzeniami i podtopieniami, choćby wału przy moście Lubuskim.
