Nikos Kyrgios stwierdził, że Jannik Sinner powinien zostać zdyskwalifikowany po informacji o pozytywnych wynikach testów antydopingowych Włocha, na co 23-letni tenisista z Trydentu stwierdził, że nie chce zwracać uwagi na słowa Australiczyka.
Sinner nie chce odnosić się do ataku Kyrgiosa
– Nie chcę odpowiadać na jego słowa. Każdy ma prawo powiedzieć co chce. To jest w porządku. Nie wiem co powiedzieć. Może powiem to teraz i wtedy moja reakcja będzie inna. Należę do osób, które dość szybko zapominają o wielu rzeczach. Każdy mówi, co uważa za konieczne
– powiedział Sinner na konferencji prasowej.
Australijczyk nie pozostawił wypowiedzi Sinnera bez komentarza i ponownie zaczepił Włocha na portalu X (dawniej Twitter).
„Jeśli oszukujecie, nie będziemy milczeć”
„Jako sportowcy korzystamy z naszych platform, aby zachować uczciwość i równość. To wszystko, co zrobiłem i niektórzy gracze się zdenerwowali. Wiemy, że Sinner jest niesamowity, świetny zawodnik i jedna z głównych twarzy tego sportu. Ale jeśli oczekujecie, że będziemy milczeć… Nie zrobimy tego”
– powiedział Kyrgios.
20 sierpnia Międzynarodowa Agencja do spraw Integralności Tenisa (ITIA) wydała komunikat prasowy, w którym stwierdziła, że w marcu Sinner przeszedł dwa pozytywne testy antydopingowe. Jannik uniknął jednak dyskwalifikacji.
Sinner w trzeciej rundzie US Open zagra z O'Connellem
W meczu drugiej rundy US Open rozstawiony z „jedynką” Sinner gladko pokonał 49. rakietę świata, reprezentanta USA Alexa Michelsena 6:4, 6:0, 6:2.
Spotkanie Sinnera z Michelsenem trwało 1 godzinę i 41 minut. Jannik miał trzy asy, popełnił dwa podwójne błędy i wykorzystał 8 z 16 break pointów. Alex zanotował trzy asy, pięć podwójnych błędów i dwa przełamane punkty z pięciu.
Kolejnym przeciwnikiem Sinnera w Nowym Jorku będzie Australijczyk Christopher O'Connell, któy w drugiej rundzie pokonał rodaka Jannika kwalifikanta Mattię Bellucciego 6:3, 6:4, 3:6, 6:3.
Turniej US Open mężczyzn 2024 potrwa do 8 września. Obecnym obrońcą tytułu jest Serb Novak Djoković.
