Nie widać końca problemów prezydenta Ostrowca. Prokuratura postawiła mu kolejne zarzuty

5 października 2023, 7:00

Jarosław G. to obecny prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego

Funkcjonariusze CBA zatrzymali pracownika Urzędu Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego Adriana M. To dalsza część śledztwa przeciwko prezydentowi tego miasta - Jarosławowi G. Prokurator przedstawił Jarosławowi G. kolejne 3 zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych.

- Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił Adrianowi M. zarzut składania fałszywych zeznań w dniu 22 września 2023 roku. Wówczas to Adrian M. przesłuchiwanym w charakterze świadka w postępowaniu przeciwko Jarosławowi G., pomimo pouczenia go o grożącej mu odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, zeznał nieprawdę. Czyn zarzucany podejrzanemu zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Karol Borchólski z działu prasowego Prokuratury Krajowej.

Jarosław G. usłyszał kolejne zarzuty

W związku z tym 4 października 2023 roku prokurator przedstawił Jarosławowi G. kolejne 3 zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie 40 tysięcy złotych. Aktualnie Jarosław G. jest podejrzany o popełnienie łącznie 15 przestępstw, z których 9 dotyczy przyjmowania przez niego korzyści majątkowych i osobistych.

- Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania i realną obawę matactwa procesowego wobec Jarosława G. stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - dodaje prokurator Borchólski.

Zarzuty dla prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego. Wiemy, za co miał brać łapówki

W czwartek wieczorem sąd podjął decyzję w sprawie aresztu dla prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego. Portal i.pl nieoficjalnie ustalił, jakich korupcyjnych czynów dotyczą zarzuty stawiane Jarosławowi G...

Marcin Koziestański

Wideo

Marcin Koziestański

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter) Youtube

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

zdradziecka05.10.2023 09:13:15

tusk do CELA PLUS nie do parlamentu

zdrajcy05.10.2023 09:10:39

w czapkach aurory dwóch Pytel i Nosek >zgoda Tuska

zdrajca05.10.2023 09:02:40

RESET !!!! HLALI 5 GODZIN !!!ZGODA Donald Tusk!!!

Bib05.10.2023 08:24:20

Zielony Tobie się coś poplątało i w gusła wierzysz.

zielony05.10.2023 08:16:26

5 października, 7:51, zielony:

Gdyby był kapitalizm, rola urzędników sprowadzałaby się do SŁUŻENIA najbardziej potrzebującym a takich afer nie byłoby. Ba, urzędników zamiast miliona byłoby kilka tysięcy. Cóż, w Magdelance uzgodniono "socjalizm ". Takie afery były więc, są i będą. A ich etaty, koszty stanowisk zżerają to, co ciężko, uczciwie pracujący obywatele wypracowują.

5 października, 07:58, ergdrft:

Gdyby był kapitalizm urzędnik służylby temu kto da więcej.

W kapitalizmie liczba urzędników jest ograniczona do niezbędnego minimum. A urzędnik służy państwu, które odpowiada za obronę zewn. i wewn. i ochronę najsłabszych jednostek. W kapitalizmie urzędników jest tysiąc razy mniej, więc ryzyko korupcji i służenia przestępcom, w tym politycznym jest tysiąc razy mniejsze. Cóż mamy ustrój uzgodniony między komuchami z pzpr a komuchami z tzw. związku zawodowego solidarność. A 35 lat czerwonej propagandy i podziału majątku między czerwonymi z dwóch stron walczą[wulgaryzm]h o koryto zrobiły swoje.

ergdrft05.10.2023 07:58:29

5 października, 7:51, zielony:

Gdyby był kapitalizm, rola urzędników sprowadzałaby się do SŁUŻENIA najbardziej potrzebującym a takich afer nie byłoby. Ba, urzędników zamiast miliona byłoby kilka tysięcy. Cóż, w Magdelance uzgodniono "socjalizm ". Takie afery były więc, są i będą. A ich etaty, koszty stanowisk zżerają to, co ciężko, uczciwie pracujący obywatele wypracowują.

Gdyby był kapitalizm urzędnik służylby temu kto da więcej.

zielony05.10.2023 07:51:17

Gdyby był kapitalizm, rola urzędników sprowadzałaby się do SŁUŻENIA najbardziej potrzebującym a takich afer nie byłoby. Ba, urzędników zamiast miliona byłoby kilka tysięcy. Cóż, w Magdelance uzgodniono "socjalizm ". Takie afery były więc, są i będą. A ich etaty, koszty stanowisk zżerają to, co ciężko, uczciwie pracujący obywatele wypracowują.