Nie żyje Richard Roundtree. Aktor miał 81 lat
Zmarł Richard Roundtree, aktor najbardziej znany z głównej roli w kultowej serii filmów "Shaft" z lat 70. i serialu "Roots". Miał 81 lat.
Jego menadżer, Patrick McMinn, potwierdził w rozmowie z magazynem People, że aktor zmarł we wtorek w swoim domu w Los Angeles na raka trzustki. W ostatnich chwilach towarzyszyła mu rodzina.
„Jego pionierska kariera zmieniła oblicze rozrywki na całym świecie, a jego trwałe dziedzictwo będzie odczuwalne dla przyszłych pokoleń. W tym trudnym czasie całym sercem jesteśmy z jego rodziną i bliskimi” - napisała agencja, z którą współpracował aktor.
Oprócz kultowej roli w "Shaft", znany był także z "Trzęsienia ziemi" z 1974 roku i serialu "Soul Food" z lat 2000-2004. Do jego najnowszych osiągnięć należą też seriale Netflix: "Family Reunion" i "Fox's Star".
Roundtree pozostawił pięcioro dzieci.
Gwiazdy żegnają Richarda Roundtree
„Praca z Richardem Roundtree była marzeniem. Spędzanie czasu z nim i naszą rodziną „Being Mary Jane” zawsze było świetną zabawą, pełną najlepszych historii i śmiechu” - napisała na platformie X (dawniej Twitter) Gabrielle Union, która wystąpiła u boku aktora w serialu telewizyjnym "Being Mary Jane". "Był po prostu najlepszy i wszyscy go kochaliśmy” - dodała.
Hołd zmarłemu gwiazdorowi złożył również Samuel L. Jackson, który grał siostrzeńca Roundtree w sequelach "Shafta" z 2000 i 2019 roku.
„Jego odejście pozostawia głęboką dziurę nie tylko w moim sercu, ale jestem pewien, że także u was wszystkich. Kocham cię, bracie” – napisał na Instagramie.
Aktora wspomina także w mediach społecznościowych Sheryl Lee Ralph.
„Kiedy byłam nastolatką, marzyłam o tym, żeby dorosnąć i spotkać Richarda Roundtree. Zrobiłam to i... co to za wspaniały człowiek" - napisała na X.
lena
