Nielegalne przebicie rurociągiem do polderu Buków. To groziło katastrofą. Jest zawiadomienie do prokuratury ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Doszło do nielegalnego korzystania z wód polderu Buków. [/b]W związku z czym, po podjęciu niezbędnej interwencji związanej z wysiękiem w wale, Wody Polskie zdecydowały o zawiadomieniu prokuratury. Nie będzie naszej pobłażliwości dla tego rodzaju zdarzeń. Absolutnie – powiedziała nam Linda Hofman Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gliwicach.
Doszło do nielegalnego korzystania z wód polderu Buków. [/b]W związku z czym, po podjęciu niezbędnej interwencji związanej z wysiękiem w wale, Wody Polskie zdecydowały o zawiadomieniu prokuratury. Nie będzie naszej pobłażliwości dla tego rodzaju zdarzeń. Absolutnie – powiedziała nam Linda Hofman Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gliwicach. Robert Lewandowski
Szokujące odkrycie w Krzyżanowicach (powiat wodzisławski). Ktoś nielegalnie przebił się rurociągiem do polderu Buków, co mogło skończyć się przerwaniem wału i tragedią dla wielu tysięcy ludzi. Z pomocą wojska udało się zatkać dziurę. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gliwicach skieruje sprawę do prokuratury.

Doszło do nielegalnego korzystania z wód polderu Buków

Prokuratura zbada sprawę przecieku na wale polderu Buków w Krzyżanowicach. Ktoś nielegalnie przebił się tam rurociągiem. Z uszkodzonego wału wylewała się woda, co mogło skończyć się ogromnym dramatem dla mieszkańców okolicznych miejscowości.

- Doszło do nielegalnego korzystania z wód polderu Buków. W związku z czym, po podjęciu niezbędnej interwencji związanej z wysiękiem w wale, Wody Polskie zdecydowały o zawiadomieniu prokuratury. Nie będzie naszej pobłażliwości dla tego rodzaju zdarzeń. Absolutnie – powiedziała nam Linda Hofman, rzecznik prasowa Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gliwicach.

Jak dodała, wszystkie zabezpieczenia przeciwpowodziowe są stale monitorowane przez pracowników Wód Polskich. Dzięki temu dostrzeżono nielegalny, niebezpieczny wysięk w wale polderu, który w decydujących momentach dla sytuacji powodziowej zbierał nadmiar wody. Do prac przy zasypywaniu otworu zaangażowano wojsko. Na miejscu pracowało kilkuset żołnierzy.

Służby zabezpieczyły wysięk przy zaangażowaniu kilkuset żołnierzy

Gliwickie RZGW informuje też, że służby zabezpieczyły wysięk w rowie opaskowym na przedpolu zbiornika Racibórz Dolny. Doszczelniono to miejsce. Nie stwierdzono dotąd innych nieprawidłowości.

- Na wszystkie zdarzenia reagujemy bezzwłocznie. Mechanizmy wlotowe i upustowe działają poprawnie. Zbiornik przyjął około 147 mln m3 wody, co stanowi około 80 procent jego pojemności. Zarazem, zgodnie z prognozami hydro-meteorologicznymi oraz odczytami wodowskazów dopływ do zbiornika będzie malał. Przechwycił falę wezbraniową i piętrzy ją w sposób prawidłowy i zgodny z instrukcją gospodarowania wodą - przekazują Wody Polskie.

Przypomnijmy, że dyrektor PGW WP RZGW wprowadził bezwzględny tymczasowy zakaz poruszania się po wałach przeciwpowodziowych rzek na całym obszarze administrowania przez jednostkę w Gliwicach. Chodzi o pieszych, rowerzystów i zmotoryzowanych, obowiązuje do 20 września.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rydzyk
...nielegalna rura...

SLYNNY NA CALY SWIAT GLUPI POLAK..
a
antyPiS
Czyli - gdyby nie powódź to o fakcie nikt by się nie dowiedział. Zupełnie jak po zatruciu Odry. Nielegalnych zrzutowisk ścieków do rzeki ujawniono setki. A ten przedsiębiorczy przedsiębiorca co robił? Wodę kradł czy odwrotnie - zrobił sobie nielegalny ściek? Czyli - normalnie?. Trochę poprzez licznik, do oczyszczalni a resztę, po cichu, do rzeki? I nikt się nie połapał, że coś mało ścieków zgłasza? Podobnie jest z odpadami. Już nikt nie pyta: - "Jak żyć, panie premierze?". Każdy wie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl