
Spis treści
Niemcy wydają 2 proc. PKB na zbrojenia?
Rządząca Niemcami koalicja socjaldemokratów (SPD), liberałów (FDP) oraz Zielonych za jeden ze swoich celów obrała modernizację niemieckich sił zbrojnych. Wkrótce pierwszą rocznicę na stanowisku ministra obrony będzie celebrował Boris Pistorius.
Kanclerz Olaf Scholz obiecał po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, że Niemcy osiągną tzw. cel NATO, czyli 2 procent PKB na cele wojskowe. W nadchodzącym roku jest to możliwe, jednak jedynie dzięki zastosowaniu sztuczek księgowych.
Bundeswehra miała być modernizowana za pomocą specjalnego funduszu o wartości około 100 mld euro. Z tych pieniędzy finansowana jest także pomoc wojskowa dla Ukrainy.
CDU: Ten system nie jest przejrzysty
Opozycja krytykuje takie rozwiązanie.
– W przeciwieństwie do tego, co zostało zapisane w Ustawie Zasadniczej, specjalny fundusz jest wykorzystywany na bieżące operacje i wsparcie, a nie na nową organizację Bundeswehry – mówi ekspert ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Roderich Kiesewetter z partii CDU.
Jego zdaniem, jest to „system nieprzejrzystości’, który jedynie „ma sprawiać wrażenie”, że wydane jest 2 procent PKB.
Polityk chadeckiej partii uważa również, że liczby dotyczące wsparcia dla Ukrainy są „upiększane”.
– W rzeczywistości musieliśmy się przyjrzeć, co zostało dostarczone. A co zostało dostarczone, to od czterech do pięciu miliardów euro, w ciągu ostatnich dwóch lat. Kolejne osiem miliardów euro zostało na ten rok zapowiedziane, ale nie zapewnione i byłoby bardzo uczciwe i pomocne, gdyby rząd Niemiec opublikował to, co zostało dostarczone, a nie to, co zostało ogłoszone – powiedział.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: Deutsche Welle, rp.pl