Niemcy odmówiły organizacji turnieju Pucharu Świata florecistek ze względu na dopuszczenie do zawodniczek z Rosji i Białorusi

Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE) podczas nadzwyczajnego kongresu organizacji, który odbył się 10 marca w zdalnej formule zdecydowała o dopuszczeniu rosyjskich i białoruskich sportowców do udziału w międzynarodowych zawodach.

– Dyskusje ostatnich dni po decyzji Kongresu FIE o ponownym dopuszczeniu do zawodów Rosjan i Białorusinów wywołały gorące reakcje zarówno wewnątrz organizacji, jak i poza nią. Teraz chcemy wysłać jasny sygnał, że chcielibyśmy innego wyniku i że nadal istnieje wiele otwartych pytań, które uniemożliwiły turniej. Choć bardzo chcielibyśmy zaprezentować niemieckiej publiczności naszych najlepszych sportowców i dać im możliwość wykorzystania przewagi własnego domu w drodze na igrzyska olimpijskie w Paryżu, okoliczności nie pozwalają nam podjąć innej decyzji

– powiedziała szef z DFV, Claudia Bockel.

Wcześniej Polska dała jasny sygnał florecistkom z Rosji, że nie wyda im wiz na wjazd do strefy Schengen w celu uczestnictwa w Pucharze Świata, który odbędzie się w Poznaniu w dniach 21-23 kwietnia.

– Są kraje, których ambasady w ogóle nie akceptują naszych dokumentów. Są tacy, którym nie wolno nas wpuszczać, nawet jeśli jakoś tam dolecisz. Zgłosiliśmy sprawę MKOl i czekamy na decyzje. Uprzedzając fakty złożymy dokumenty w polskiej ambasadzie. Zobaczmy, co odpowiedzą. W Poznaniu odbędzie się pierwszy turniej we florecie kobiet. Jest problem z bezpieczeństwem. To poważna sprawa. Uczestnictwo w Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej to jedno. Ale gdzieś w Europie istnieje niebezpieczeństwo prowokacji. Trzeba wysłać z dziewczynami około 15-20 ochroniarzy na turniej kobiet

– powiedział prezes Rosyjskiej Federacji Szermierczej, Ilgar Mammadow.