Do tragedii doszło w czwartek – podaje „New York Post”. Ubrany na czarno mężczyzna wtargnął do kliniki Smile Plus Dentistry & Orthodontics i otworzył ogień od znajdujących się w środku ludzi. Postrzelił dwóch mężczyzn i kobietę, po czym wsiadł do pick-upa na numerach z Arizony i uciekł – poinformował Departament Policji El Cajon.
Dentysty nie udało się uratować
Pierwsze służby ratunkowe przybyły na miejsce w ciągu zaledwie dwóch minut, ale jeden z rannych mężczyzn zmarł na miejscu zdarzenia. Pozostali zostali przewiezieni do szpitala w poważnym, ale stabilnym stanie. Chociaż policja nie podała nazwisk ofiar, zmarły został zidentyfikowany jako dr Benjamin Harouni, żydowski dentysta, który pracował w gabinecie należącym do jego ojca. Ranni to recepcjonistka, 28-letnia Yareli Carrillo i niezidentyfikowany mężczyzna, być może pacjent, w wieku 40 lat.
Pościg za napastnikiem
Tymczasem policja ruszyła w pościgu za napastnikiem, którym okazał się 29-letni Mohammed Abdulkareem.
Został on schwytany około pięciu godzin po strzelaninie po tym, jak obywatel zgłosił porzucenie wynajętego pick-upa w San Diego, zaledwie ok. 30 km od gabinetu dentystycznego. Abdulkareem został znaleziony w pobliżu, wraz z naładowanym pistoletem i kilkoma magazynkami.
Niezadowolony pacjent
Według policji mężczyzna zaplanował atak z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Legalnie kupił pistolet zaledwie dwa tygodnie wcześniej i wynajął pick-upa na godzinę przed akcją. "Chociaż dokładny motyw strzelaniny pozostaje przedmiotem dochodzenia, uważa się, że Abdulkareem był niezadowolonym byłym klientem" - informuje Departament Policji El Cajon w wydanym oświadczeniu. Abdulkareem został osadzony w więzieniu w San Diego pod zarzutem popełnienia przestępstwa, w tym jednego morderstwa i dwóch usiłowań morderstwa.
źródło: New York Post
