Grbić tłumaczy się z powołań na Igrzyska Olimpijskie
Nikola Grbić mógł powołać na Igrzyska Olimpijskie dwunastu siatkarzy i jednego rezerwowego. Finalnie zrezygnował z libero Jakuba Popiwczaka, który przegrał rywalizację z doświadczonym Pawłem Zatorskim. Grbić zdecydował też o tym, że na Igrzyska pojedzie Łukasz Kaczmarek, a Bartłomiej Bołądź będzie rezerwowym i zagra tylko wtedy, gdy któryś z jego kolegów złapie uraz. Nikola Grbić w rozmowie z Polsatem Sport, wytłumaczył się ze swoich decyzji. Grbić uważa, że podjął słuszne decyzje personalne, bo powołał tych siatkarzy, którzy przez ostatnie trzy lata rozegrali najwięcej meczów w reprezentacji.
Mamy tylko 12 miejsc i musiałem, dobierając kadrę, myśleć o różnych scenariuszach, które mogą wydarzyć się na igrzyskach. Uważam, że podjąłem słuszne decyzje personalne. Trzon drużyny tworzą ci zawodnicy, którzy w ciągu trzech ostatnich sezonów grali najwięcej ważnych meczów. Doświadczenie będzie naszym atutem — powiedział.
Dodał, że rozumie rozczarowanie siatkarzy, którzy nie pojadą na Igrzyska Olimpijskie. Grbić poza Popiwczakiem i wysłaniem Bołądzia do roli rezerwowego, pominął m.in. Marcina Komendę, Bartosza Bednorza i Karola Kłosa. Polska reprezentacja siatkarzy rywalizuje obecnie w Memoriale Huberta Wagnera, a na Igrzyskach w Paryżu zmierzy się w grupie z Egiptem, Brazylią i Włochami.
Skład reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu:
- rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Marcin Janusz;
- przyjmujący: Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, Tomasz Fornal;
- środkowi: Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Norbert Huber;
- atakujący: Bartosz Kurek, Łukasz Kaczmarek, Bartłomiej Bołądź (rezerwowy);
- libero: Paweł Zatorski.
Źródło: Polsat Sport
