Pożar autobusu w Bytomiu
Bytomscy strażacy w nocy 12 maja o godzinie 23.42 otrzymali zgłoszenie o pożarze autobusu. Okazało się, że doszło płomienie ogarnęły autobus, którym kierowca jechał do zajezdni. Autobus stanął na skrzyżowaniu ulicy Konstytucji z ulicą Popiełuszki w dzielnicy Karb. Na szczęście, jeszcze przed przyjazdem strażaków, z autobusu uciekł kierowca.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Rozpoczęło się gaszenie pożaru i zabezpieczanie miejsca zdarzenia. Podaliśmy 2 prądy gaśnicze i ugasiliśmy ogień. Autobus jednak doszczętnie spłonął. Na ulice wylała się także plama płynów zajmując ok 500 m. kw drogi. Zneutralizowaliśmy ją. Nasze działania trwały do godziny 2.17 - mówi mł. asp. Wojciech Krawczyk, oficer prasowy Komendy PSP w Bytomiu.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Dokładne przyczyny zdarzenia będzie ustalał biegły z zakresu pożarnictwa. W działaniach wzięło udział 13 strażaków - to 4 zastępy z Komendy PSP w Bytomiu. Na miejscu byli także bytomscy policjanci i przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
Bytom. Trzeci pożar tej samej kamienicy w pół roku. Strażacy...
- Do pożaru doszło po skończonym kursie tego autobusu. Kierowca wracał właśnie do zajezdni. Nikogo w autobusie innego nie było, oprócz samego kierowcy - dodaje mł. asp. Wojciech Krawczyk.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
- Te kwiaty przetrwają upał nawet na słonecznym balkonie. Zobacz, co warto posadzić
- Zakochany góral postawił 18-metrową sosnę w środku śląskiego blokowiska. To tradycja
- Pływający spodek zyska kolejne życie? To prawdziwa legenda!
- Pogrzeb policjanta w Raciborzu. Michał Kędzierski tragicznie zginął z rąk przestępcy
Musisz to wiedzieć
