Czytaj także:
Policja ustala tożsamość bandytów, którzy brali udział w nocnym starciu.
- Policjanci wyjaśniają okoliczności tego incydentu - relacjonuje Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Około godz. 22 dyżurny krakowskiej policji otrzymał zgłoszenie o "awanturze" kilkunastu osób mogących posiadać przy sobie niebezpieczne narzędzia. Na miejscu funkcjonariusze zastali młodego, 20-letniego, mężczyznę z poważnymi obrażeniami ciała. Został on przetransportowany do szpitala. Jego stan jest poważny ale stabilny.
Wyjaśnieniem sprawy zajmują się funkcjonariusze wydziału kryminalnego, którzy ustalają co dokładnie wydarzyło się i jakie były przyczyny tego zdarzenia. Policja nie wyklucza porachunków pseudokibiców.
Przypomnijmy, że to trzecie zdarzenie w ostatnich dniach. Do pierwszego z serii napadów z maczetami, siekierami i innymi niebezpiecznymi przedmiotami doszło 9 czerwca na parkingu pod Ikeą. Tam banda pięciu mężczyzn w kominiarkach zaatakowało dwóch innych mężczyzn jadących w volvo. Na szczęście udało im się uciec.
We wtorek w południe bandyci zaatakowali w autobusie na pętli na Azorach. Pięcioosobowa banda w kominiarkach goniła swoją ofiarę prawie przez 200 metrów po osiedlowych alejkach. Dopadli go w autobusie. Z ranami nogi i ręki trafił do szpitala. W obu tych przypadkach policja nie otrzymała zawiadomienia o przestępstwie.
Kraków: Nauka tańca na rurze [ZDJĘCIA]
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**