Wyrzucanie oszczędności i kosztowności przez balkon coraz częściej pojawia się wśród metod stosowanych przez wrocławskich oszustów. Niestety są osoby, które dały się namówić.
Oszuści wmawiają swoim ofiarom, że ich mieszkanie jest na celowniku włamywaczy i tylko pozbycie się wszystkich wartościowych przedmiotów jest sposobem na ich zachowanie. Najprościej zatem spakować gotówkę, biżuterię w reklamówkę i wyrzucić przez balkon - wprost w ręce oszustów. Takich przypadków jest coraz więcej.
Mieszkanka Krzyków powiadomiła policję o tym, że otrzymała taki właśnie telefon. - Mężczyzna podający się za policjanta powiedział jej, że członkowie grupy przestępczej obserwują jej mieszkanie. Mogą oni próbować uśpić ją specjalnym gazem, a następnie splądrować kosztowności. Jeśli ma w domu jakiekolwiek oszczędności i wartościowe przedmioty, powinna je w tym momencie wyrzucić przez balkon.
Nieprawdopodobne? A jednak, taką historię próbowali wmówić 60-latce oszuści – mówi sierż. szt. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Czujna kobieta zorientowała się w próbie oszustwa, rozłączyła się i o całym zajściu poinformowała policję.
Niestety czujności nie zachowała 88-letnia mieszkanka Starego Miasta. Usłyszała w słuchawce telefonu, że przestępcy planują napad na jej mieszkanie i dała się namówić na wyrzucenie kosztowności przez balkon. Kobieta straciła kilkanaście pierścionków i gotówkę, którą miała akurat w mieszkaniu.
- Wyrzucenie oszczędności przez okno lub przez balkon jest dla oszustów o tyle bezpieczniejsze, że nie muszą się konfrontować ze swoją ofiarą. Odbieranie przygotowanej paczki w drzwiach mieszkania stwarza okazję do zapamiętania twarzy takiego oszusta przez pokrzywdzonych. Zabranie wyrzuconej przez okno i leżącej na trawniku reklamówki to dla nich sposób pozostanie anonimowym – wyjaśnia Dariusz Rajski.
Policjanci po raz kolejny zwracają się apelem: nie przekazujmy w lekkomyślny sposób swoich oszczędności nieznanym osobom. W każdym przypadku, gdy ktoś wypytuje nas o zgromadzone w domu lub na bankowych kontach kwoty pieniędzy, miejmy się na baczności. W razie jakichkolwiek wątpliwości, co do intencji dzwoniących osób, poradźmy się kogoś bliskiego lub zadzwońmy na policję.
