Pochodzący spod Świdnicy student szkoły pożarnictwa Maciej Aleksiuk zaginął we Wrocławiu 26 września. Ostatni raz widziany był w okolicach klubu X Demon przy pl. Wolności, w którym bawił się tego wieczora. Nagranie monitoringu sprzed klubu, pokazuje, jak odchodzi z pl. Wolności w towarzystwie innego mężczyzny. Niedługo później Maciej Aleksiuk wpadł do Odry i utopił się.
Z ustaleń śledztwa wynika, że jeszcze w czasie zabawy na dyskotece Maciej Aleksiuk został pobity przez ochroniarzy. Sam nie zachowywał się agresywnie, ale miał próbować przejść w miejsce niedostępne dla gości. Wtedy, jak twierdzi dziś prokuratura, został pobity.
Dwie osoby z klubu usłyszały zarzuty
We wtorek (17 listopada) ochroniarz X Demon Przemysław Sz. usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa.
Uderzył go kilka razy – mówi nam osoba, znająca szczegóły śledztwa.
W pobiciu prawdopodobnie uczestniczył jeszcze ktoś. Dlatego prokuratura nie wyklucza, że może się pojawić nowy podejrzany.
Manager klubu Łukasz R. jest natomiast podejrzany o manipulowanie nagraniami z klubowego monitoringu. Według śledczych przekazała policji niekompletny „pocięty” materiał. Tak twierdzi jeden z naszych rozmówców.
Nikt nie manipulował monitoringiem, zarzuty dotyczące takiego działania są bezzasadne i bezpodstawne - mówi nam Łukasz R, manager klubu X Demon. - Nie byłem świadkiem pobicia przez pracownika firmy ochroniarskiej. O incydencie dowiedziałem się od organów ścigania.
Manager dodaje, że innych komentarzy w tej sprawie udzielał nie będzie bo toczy się postępowanie i sprawa objęta jest tajemnicą dochodzenia.
- Sprawa śmierci Macieja Aleksiuka. Prokuratura stawia zarzuty dwóm osobom
- Brat Macieja Aleksiuka: "Niech mnie zamienią z nim teraz!" Obejrzyjcie nagranie
- Jak zginął Maciej Aleksiuk? Są wyniki sekcji zwłok
- Z kim Maciej Aleksiuk widział się tuż przed śmiercią?
- Jak zginął Maciej Aleksiuk? Jest nagranie, które pokazuje wypadek
- Wrocław: Mężczyzna wyłowiony z Odry to poszukiwany Maciej Aleksiuk. To już pewne!
