Pokrzywdzeni obezwładnili nożownika
Do zdarzenia doszło wieczorem we wtorek 8 lutego. Około godz. 21 policjanci I komisariatu zostali zaalarmowani, że w rejonie skrzyżowania ul. Kilińskiego i al. Piłsudskiego uzbrojony w nóż mężczyzna atakuje przechodniów. Gdy dotarli na miejsce zauważyli dwie kobiety i dwóch mężczyzn, którzy trzymali leżącego na chodniku i trzymającego nóż w dłoni agresora.
Policjanci przejęli nożownika oraz wezwali karetkę pogotowia ratunkowego, ponieważ okazało się, że jeden z rannych mężczyzn wymaga pilnej pomocy medycznej. Co wydarzyło się przy skrzyżowaniu?
Zaczęło się od gróźb pod adresem kobiet
Jak ustalili mundurowi, zatrzymany 25-latek chwilę wcześniej bez żadnego powodu zaczął wyzywać dwie obecne na miejscu kobiety, które wracały z pobliskiego sklepu. Ponieważ mężczyzna szedł środkiem chodnika i nie chciał ich przepuścić, a po zwróceniu mu uwagi zaczął grozić jednej z nich, kobieta zadzwoniła po swojego partnera. Agresor widząc wezwanego na pomoc mężczyznę podjął ucieczkę, jednak gdy został dogoniony, wyjął nóż i zranił nim w twarz goniącego. Zdarzenie zauważył przypadkowy przechodzień i postanowił ruszyć z pomocą. W wyniku dalszej szarpaniny on również został zraniony doznając rozległej rany uda – informuje komisarz Marcin Fiedukowicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Zatrzymany agresor nie był w stanie racjonalnie wyjaśnić swojego postępowania. Był nietrzeźwy. Po przewiezieniu do I komisariatu i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące gróźb karalnych oraz spowodowania średniego i lekkiego uszkodzenia ciała pokrzywdzonych. Nożownikowi, który był już notowany za podobne i inne przestępstwa, grozi do pięciu lat więzienia.
