Obnażamy kłamstwa o Ukraińcach. Nie dajcie się szczuć! Nie zabraknie leków, miejsc w przedszkolach i u lekarzy

Alicja Durka
Nie ma powodów do obaw. Dzieci znajdą miejsce w przedszkolu, chorzy kupią potrzebne leki i zostaną przyjęci przez lekarzy.
Nie ma powodów do obaw. Dzieci znajdą miejsce w przedszkolu, chorzy kupią potrzebne leki i zostaną przyjęci przez lekarzy. Waldemar Wylegalski
W ostatnich dniach, w internecie pojawiły się głosy przeciwne przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy. Powód? Internauci obawiają się, że w związku z napływem wielu nowych osób do kraju, może zabraknąć miejsc w przedszkolach, leków w aptekach, a lekarze będą przyjmować Ukraińców w pierwszej kolejności. Specjaliści uspokajają. Nie ma powodów do obaw.

Czy Ukraińcy mają pierwszeństwo u lekarza?

Nie wiadomo, jak pojawiły się informacje o rzekomym przyjmowaniu uchodźców pierwszej kolejności. Jest to nieprawda.

Jak przekazuje Mikołaj Woźniak, z wielkopolskiego udziału NFZ obywatele Ukrainy, którzy musieli opuścić swój kraj ze względu na inwazję rosyjską mogą korzystać z opieki zdrowotnej w Polsce w tym samym zakresie, co Polacy objęci powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym (oprócz leczenia uzdrowiskowego i rehabilitacji stacjonarnej) i na takich samych zasadach.

Dotyczy to uchodźców, którzy przekroczyli granicę od 24 lutego br. i posiadają niezbędne dokumenty. Narodowość czy status uchodźcy nie mają wpływu na kolejność udzielenia pomocy medycznej.

Czy zabraknie leków w aptekach?

Podobnie jest z lekami w aptekach. Nie zaobserwowano znaczących braków w asortymencie, a sytuacja jest pod stałą obserwacją. Potwierdza to Wielkopolska Okręgowa Izba Aptekarska w Poznaniu oraz Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny.

Sporadycznie może brakować materiałów opatrunkowych, które często wysyłane są do Ukrainy. Należy podkreślić, że braki są regularnie uzupełniane, a sytuacja jest pod kontrolą.

Jak tłumaczy Starsza Inspektor Farmaceutyczna Katarzyna Wysocka, apteki są zobowiązane do regularnego przekazywania danych o stanie zaopatrzenia. Na podstawie tych informacji ministerstwo zdrowia publikuje listę antywywozową, czyli listę leków zagrożonych dostępnością na terenie kraju. Długość tej listy regularnie się zmienia i jest to normalne zjawisko.

– W tej liście powtarzają się leki z podobnej grupy. To są stałe braki, które są związane z dużym zapotrzebowaniem na te produkty lecznicze i nie ma w tej kwestii drastycznych zmian

– tłumaczy Katarzyna Wysocka.

Aptekarze nie zgłaszają żadnej nadzwyczajnej sytuacji. Podczas kontroli ta kwestia jest weryfikowana i regularnie potwierdzana.

Czy zabraknie miejsc w przedszkolach?

Miejsc w przedszkolach także nie zabraknie. Hanna Janowicz z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania przekazuje, że dla polskich dzieci nie może zabraknąć miejsc, ponieważ ich zapewnienie jest ustawowym obowiązkiem samorządów.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– Wszyscy poznaniacy, którzy złożą wniosek, mają zapewnione miejsce. Nie ma żadnego pierwszeństwa dla dzieci z Ukrainy

– tłumaczy Hanna Janowicz.

Nie ma więc powodów do obaw. Dzieci znajdą miejsce w przedszkolu, chorzy kupią potrzebne leki i zostaną przyjęci przez lekarzy.

Ukraińscy uchodźcy przed granicą z Polską

Ukraina - tak wygląda wojna. Poruszające zdjęcia z oblężonyc...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Wróć na i.pl Portal i.pl