Obowiązkowa ewakuacja w obwodzie sumskim. Chodzi o wsie przy granicy z Rosją. Ukraina wycofała się z obwodu kurskiego?

Wideo
od 7 lat
W czwartek sumska obwodowa rada obrony ogłosiła obowiązkową ewakuację ludności ośmiu wsi w gminach Junakiwska i Miropolska. Chodzi o miejscowości leżące w pobliżu drogi łączącej ukraińskie oddziały wciąż obecne w zachodniej części obwodu kurskiego z zapleczem. W sobotę Sztab Generalny potwierdził wycofanie się z rosyjskiej Sudży.

Szef administracji Wołodymyr Artiuch mówił w czwartek, że według danych operacyjnych wojska sytuacja na granicy jest dziś napięta, ale kontrolowana. Jednostki armii rosyjskiej nie przekroczyły granicy i nie zajęły żadnych osad na terytorium obwodu sumskiego.

Ukraińcy ewakuują ludność cywilną z okolic Junakiwki i Miropila

„W związku z zaostrzeniem sytuacji operacyjnej na terytorium regionu, ciągłym ostrzałem ze strony Federacji Rosyjskiej oraz w celu ochrony życia ludności cywilnej regionu, dziś na posiedzeniu Rady Obrony regionu na wniosek kierownictwa wojskowego podjęto decyzję o przeprowadzeniu obowiązkowej ewakuacji ludności z 8 osiedli wspólnot terytorialnych Junakiwska i Miropolska w obwodzie sumskim. W najbliższym czasie konieczna będzie ewakuacja 543 osób, w tym dzieci” - podano w komunikacie.

Ukraina wycofuje się z obwodu kurskiego?

W sobotę rano agencja Interfax-Ukraina poinformowała, że Siły Zbrojne Ukrainy potwierdziły, iż wycofały się z rosyjskiego miasteczka Sudża w obwodzie kurskim.

Agencja powołała się na mapy, udostępnione przez Sztab Generalny armii ukraińskiej w Kijowie.

Oficer prasowy w Sztabie Generalnym Ukrainy, do którego PAP zwróciła się z prośbą o potwierdzenie informacji o wycofaniu się ukraińskich wojsk z Sudży napisał, że nie posiada takich informacji.

– Na razie nie posiadam takich informacji ani pełnomocnictw (do informowania o sytuacji) – oświadczył.

„Wojska Kijowa będą kontynuować działania w obwodzie kurskim w Rosji „tak długo, jak będzie to właściwe i konieczne” – oświadczył w środę wieczorem naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski.

Atak na obwód sumski

W sobotę głos w sprawie zabrał prezydent Wołodymyr Zełenski. Przestrzegł przed możliwym atakiem na obwód sumski.

„Widzimy (…) obszary wzdłuż naszej wschodniej granicy Ukrainy, gdzie rosyjska armia gromadzi siły. Wskazuje to na chęć uderzenia w nasz obwód sumski” – napisał w mediach społecznościowych.

„Będziemy temu przeciwdziałać. Chciałbym, aby wszyscy nasi partnerzy zrozumieli, co planuje (przywódca Rosji Władimir) Putin, do czego się przygotowuje i co będzie ignorował. Koncentracja sił rosyjskich wskazuje, że Moskwa zamierza dalej ignorować dyplomację. Przedłużanie wojny przez Rosję jest oczywiste. Jesteśmy gotowi dostarczyć naszym partnerom wszystkie prawdziwe informacje na temat sytuacji na froncie, w obwodzie kurskim i wzdłuż granicy” – podkreślił.

Prezydent poinformował, że wysłuchał informacji o sytuacji na linii frontu, którą przekazał naczelny dowódca generał Syrski.

„Stabilizuje się sytuacja na kierunku pokrowskim. Oddzielnie, jeśli chodzi o obwód kurski. Operacja naszych sił w niektórych rejonach obwodu kurskiego jest kontynuowana. Jednostki wykonują swoje zadania dokładnie tak, jak jest to wymagane. Dzięki siłom ukraińskim w obwodzie kurskim znaczna część sił rosyjskich została wycofana z innych obszarów. Nasze wojska nadal powstrzymują odpowiednie grupy Rosji i Korei Północnej w regionie Kurska. Nasze wojska nie są otoczone” – zapewnił Zełenski.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

źr. Censor.net, PAP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl