Ocena utytułowanej trenerki na szanse Polek w drugiej rundzie mistrzostw Europy. Najpierw Szwedki. Gdzie i o której obejrzeć?

Mateusz Pietras
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
W czwartek meczem ze Szwecją polskie piłkarki ręczne rozpoczną rywalizację w drugiej fazie mistrzostw Europy. Później czekają je spotkania z Węgrami, Czarnogórą i Rumunią. – Możemy coś więcej ugrać w tej grupie, a nie tylko rozegrać cztery mecze – oceniła trenerka Bożena Karkut. Zobacz gdzie i o której.

Spis treści

Gra Polek w fazie grupowej okiem trenerki mistrzyń Polski

Dzięki zwycięstwu nad wicemistrzyniami świata z 2019 roku Hiszpankami, Polki po raz pierwszy od dekady zagrają w drugij rundzie mistrzostw świata. Co więcej, od 2014 roku Biało-Czerwone w imprezie tej rangi wygrały tylko jeden mecz, a teraz podopieczne Arne Senstada mają na koncie dwa triumfy. Oprócz pokonania młodej drużyny z Półwyspu Iberyjskiego, uporały się z innym zespołem z tej części Europy - Portugalią.

Występy w fazie grupowej oceniła trenerka mistrzyń Polski KGH MKS Zagłębia Lubin - Bożena Karkut.

– Biorąc właśnie pod uwagę, że czekaliśmy na to dziesięć lat, mamy już powód do zadowolenia. Z Francją zagrałyśmy słabo, z Portugalią też nie najlepiej, ale wygrałyśmy, i na koniec pokonałyśmy Hiszpanię, moim zdaniem po najlepszym naszym meczu. Można wnioskować, że forma idzie w górę, co dobrze wróży przed kolejną fazą turnieju

– powiedziała trenerka.

Ocena szans Biało-Czerwonych w drugiej rundzie

Od meczu z półfinalistkami mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich Szwedkami, reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet zacznie zmagania na dalszym etapie 16. edycji mistrzostw Europy.

W Debreczynie poza faworyzowanym szwedzkim zespołem, rywalkami, Polek w drugiej fazie turnieju będą zespoły Węgier, Czarnogóry i Rumunii. Według Karkut z każdym z nich można, a nawet trzeba powalczyć o wygraną.

– Szwedki mają lepsze statystyki, ale są w przebudowie. Węgierki grają u siebie, co może być pomocne, ale może też paraliżować, zwłaszcza kiedy mecz się nie układa. Rumunia i Czarnogóra, z tego co widziałam, są jak najbardziej w naszym zasięgu. Uważam, że naprawdę możemy coś więcej ugrać w tej grupie, a nie tylko rozegrać cztery mecze. Co ugrać? Nie wiem, ale trzeba w każdym meczu wyjść na boisko z wiarą w zwycięstwo. To jest podstawa

– dodała trenerka.

Ten aspekt może przeważyć na stronę polskiego zespołu

Była wybitna piłkarka ręczna zwróciła uwagę, że mistrzostwa Europy odbywają się w specyficznym czasie, który powinien być atutem polskiego zespołu.

– Jest zaraz po igrzyskach olimpijskich i wiele czołowych drużyn jest w przebudowie. To taki okres przejściowy dla zespołów i takie drużyny jak Polska powinny to wykorzystać. My zgrywamy się od pięciu lat i chyba czas najwyższy zbierać tego owoce. Jak nie teraz, to kiedy? Punktem wyjścia przed każdym kolejnym meczem będzie wiara, że można powalczyć i wygrać

– podsumowała Karkut.

Pozostałe informacje

Grupę pierwszą tworzą: Francja, Polska, Szwecja, Czarnogóra, Węgry i Rumunia, a drugą: Norwegia (broni tytułu), Holandia, Dania, Szwajcaria, Słowenia i Niemcy.

W drugiej fazie turnieju każdy zespół rozegra po cztery mecze z zaliczeniem już spotkania z drużyną, z którą rywalizował w pierwszej rundzie. Po dwie najlepsze drużyny z grup I i II awansują do półfinałów, które zostaną rozegrane w Wiedniu 13 grudnia. Dwa dni później ich zwycięzcy zmierzą się w stolicy Austrii w meczu o tytuł.

Transmisja w TV

Mecz Polska - Szwecja a Eurosport 1, kanale Metro i na platformie Max.
Najciekawsze spotkania mistrzostw Europy, w tym występy Polek na kanałach Eurosport, z kolei wszystkie konfrontacje dostępne na platformie Max.

Terminarz spotkań Polek w drugiej rundzie:

  • Polska - Szwecja (5 grudnia, godz. 15.30)
  • Polska - Węgry (6 grudnia, godz. 20.30)
  • Polska - Czarnogóra (8. grudnia, 15.30)
  • Polska - Rumunia (10 grudnia, godz. 15.30)

(PAP)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl