Ochotnicy idą do armii. Zależy im na solidnej pracy

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Pożegnanie z cywilnym ubraniem, wizyta u fryzjera, fasowanie munduru  - tak wyglądał pierwszy dzień pobytu ochotników w koszarach 12 Brygady Zmechanizowanej.  To trzeci taki turnus w „Błękitnej Brygadzie”.
Pożegnanie z cywilnym ubraniem, wizyta u fryzjera, fasowanie munduru - tak wyglądał pierwszy dzień pobytu ochotników w koszarach 12 Brygady Zmechanizowanej. To trzeci taki turnus w „Błękitnej Brygadzie”. Andrzej Szkocki
Zakończyło się wcielanie elewów do 12 Brygady Zmechanizowanej

- Najbliżsi przestrzegali mnie przed służbą wojskową. Mówili, że nie dam rady przez 4 miesiące. Ale ja chcę związać zawodową przyszłość z wojskiem - mówi Szymon Dubonik z Dolnego Śląska, który przyjechał odbyć służbę przygotowawczą w Szczecinie. Przez dwa dni do koszar „Błękitnej Brygady” przyjęto 220 ochotników.

- W sumie to zaczęło się od rodziny, która zainteresowałam mnie służbą wojsku. Chcę zostać zawodowym żołnierzem, bo to stabilna praca, a poza tym zawsze ciągnęło mnie do munduru - mówi pan Kamil.

W 2008 roku zawieszono zasadniczą służbę wojskową. Obecnie osoba, która chce związać życie z wojskiem, a nie odbyła przeszkolenia wojskowego musi odbyć służbę przygotowawczą. - Szkolenie będzie podzielone na dwa etapy i potrwa do końca kwietnia. Przez pierwsze trzy miesiące służby odbędzie się szkolenie podstawowe - mówi kapitan Janusz Błaszczak, rzecznik 12 BZ.

Więcej w jutrzejszym papierowym "Głosie Szczecińskim"

Komentarz

Nie dziwi, że idą w kamasze

Był taki czas, gdy większość młodych ludzi unikała służby wojskowej niczym diabeł święconej wody. O wojsku mówiło się źle zazwyczaj tak długo, aż do niego ktoś nie trafił. A po powrocie, gdy grupa rezerwy szła do cywila, były tylko bohaterskie historie z poligonu, żarty z szalonego kaprala i imprezowych wyczynów z kolegami z kompanii, gdy przychodził czas na przepustkę.

Dziś to się już zmieniło. Młodzi ludzie mówią otwarcie o tym, że pociąga ich nie tylko mundur, ale także to, że wojsko oferuje stabilną sytuację finansową. To nie powinno dziwić. Faktycznie, korzyści na starcie młodego, dorosłego życia są spore. Może niezbyt duże finansowo, ale liczy się stabilność zatrudnienia. A gdzie jest bardziej stabilnie niż u państwowego pracodawcy? Ale to nie wszystko. W Polsce armia cieszyła się zawsze szacunkiem społeczeństwa. Mam nadzieję, że będzie tak zawsze.

Polecamy na gs24.pl:

Miejsce strzelaniny w Mediolanie. Tutaj zginął poszukiwany terrorysta  Anis Amir.

Terrorysta z Berlina zabity w strzelaninie WIDEO Ciało polsk...

cite="https://www.facebook.com/gs24pl">Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ochotnicy idą do armii. Zależy im na solidnej pracy - Głos Szczeciński

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gregor102
W dniu 04.01.2017 o 11:14, Roman napisał:

Krótki bojowy kij bambusowy,codzienne spotkanie z kapelanem,pranie mózgu o ochronie partii rządzącej, i wierne oddanie wiary góry z PIS-u,słuchanie radia Maryja,oglądanie Tv Trwam.Godz.15.00 - koniec pracy.

Panie Romanie...poziom pańskiego komentarza, godny platformersa",  i top kodomity...zdał pan egzamin... gratuluję... ;)   Już może pan przeszukiwać łamy Głosu, kiedy "czarny protest", aby się wykazać jeszcze bardziej...

R
Roman
Krótki bojowy kij bambusowy,codzienne spotkanie z kapelanem,pranie mózgu o ochronie partii rządzącej, i wierne oddanie wiary góry z PIS-u,słuchanie radia Maryja,oglądanie Tv Trwam.Godz.15.00 - koniec pracy.
g
gregor102
W dniu 04.01.2017 o 08:13, KatA napisał:

Zapewne naobiecywali sołdatom że po 1-2 latach awansują na kaprala :-) ha ha ha ha ha ha śmiech ,znam przypadki że zawodowi starsi szeregowi służą po 8-9 lat bez awansu o stopień wyżej !- to jak by się zatrzymali w rozwoju zawodowym :-( smutne ale prawdziwe

...Ty nadal tkwisz we "wczesnym PRL-u"... teraz w wojsku realia są trochę inne, i "... nie chęć szczera zrobi z ciebie oficera", teraz, żeby być oficerem to trzeba skoczyć szkołę oficerską. Ten, kto szkoły takiej nie skończy, a idzie do wojska, jako przysłowiowy "ochotnik", ma mniej szans na awans, jak za prl-u. Ale ma dobrze płatną, stabilną pracę, i to ich zadowala... nie neguję tu, wartości Patriotycznych, czy choćby zwyczajnie "fascynację wojskiem". Mam w wojsku, trochę młodszych ode mnie kuzynów, (podoficerów zawodowych), obecną sytuację w armii, chwalą!! służą już po kilka "ładnych" lat i mówią, że tak jak w wojsku jest teraz, to jeszcze nie było...zwyczajnie zmiana na lepsze jest odczuwalna...  Jednego pewien nie jestem... awanse związane z długością służby a przyznawane przy okazji uroczystości Państwowych, czy Święta Wojska Polskiego, też są, ale nadaje się je dużo rzadziej niż za komuny, zdaje się awans taki zwykłemu "szeregowemu" przysługuje co cztery lata... i to ma dla mnie sens!!! Zasłużą na awanse jak wyniknie jakiś konflikt zbrojny za swoje zasługi.. :)    ... ale oczywiście lepiej, aby do tego nie doszło...

:)

Przy obecnej ekipie bedziecie miec do wyboru 3 opcje : front na bliskim wschodzie, Rosja/Ukraina lub walka przeciwko własnemu narodowi na rozkaz z góry, radzę wam się poważnie zastanowic co zrobicie ,bo jak będa jakie kłopoty to wlasnie wy i obrona terytorialna idziecie na pierwszy ogień.

j
julian
4500 człowieku kto Ci takich głupot nagadał obecnie jest 2500,soboty niedzie i swieta wolne to ciekawe kto służby ma oczywiście płatne 40zł za 24h,dodam ze poligonow ok 5miesięcy w roku w polu,o stresie nie wspomnę 2 lata i człowiek siwy
K
KatA

Zapewne naobiecywali sołdatom że po 1-2 latach awansują na kaprala :-) ha ha ha ha ha ha śmiech ,znam przypadki że zawodowi starsi szeregowi służą po 8-9 lat bez awansu o stopień wyżej !- to jak by się zatrzymali w rozwoju zawodowym :-( smutne ale prawdziwe

P
PRATO

Nie maco się dziwić , praca od pn do pt. weekendy i święta wolne , 4500 złotych , zero stresu , bo brak kontaktu z cywilami , mieszkanie lub 1000 zł co miesiąc za jego brak...

j
ja

Szwejk lepiej wyglądał niż to wojsko Macierewicza

f
fakir

Czyżby powstawała prywatna armia maciara.Już czasy ormo i zomo mieliśmy.Teraz czas na ORWP.Ochotnicza rezerwa wojska polskiego.

g
gregor102

Sam bym się do wojska zgłosił   ;)  ... gdybym był młodszy... :)  

t
tom

jeśli komuś nie chciało się iść na dobre studia to może jest to jakaś opcja, ale chyba jednak kierunek UK jest bardziej odpowiedni dla tych, którzy chcą mieć solidną pensję za uczciwą pracę

Wróć na i.pl Portal i.pl