Na Ukrainie na czas wojny wprowadzona została prohibicja. Nasi wschodni sąsiedzi uznali to rozwiązanie za konieczne, by w razie potrzeby każdy zachował czujność i gotowość do reakcji.
Alkohol nie zawsze i nie dla wszystkich
Teraz szykują się małe zmiany. Od 15 marca w godzinach 10-15 będzie można kupować alkohol w sklepach, restauracjach i hurtowaniach. Nadal jednak będzie obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu wojskowym i funkcjonariuszom organów ścigania.
Władze mają nadzieję, że zawieszenie prohibicji pomoże w odbudowie gospodarki regionu, choć z pewnością rozsądniejsze będzie pozostanie w bezpieczniejszym miejscu niż organizowanie wycieczek po napoje wyskokowe. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przypomniał, że w sobotę siły rosyjskie ostrzelały Chersoń na południu kraju, zabijając troje ludzi, którzy szli do sklepu po zakupy, a w Zaporożu rakieta trafiła w obiekt infrastruktury miejskiej. W przygranicznych rejonach – jak dodał - siły rosyjskie ostrzelały wioski, by zastraszyć ludzi i zmusić ich do wyjazdu.
"Na Ukrainie Rosji nie będzie"
Ale Rosji tam nie będzie. Stała się ona synonimem terroru, a stanie się przykładem klęski i sprawiedliwej kary za ten terror. Kary, której Kreml nie zdoła powstrzymać – zaznaczył.
Wyzwolony 11 listopada 2022 roku Chersoń był jedynym miastem obwodowym Ukrainy zajętym przez wojska Rosji w trakcie inwazji. Wschodnia część obwodu pozostaje pod rosyjską okupacją.

lena
Źródło: