Oficer Terytorialsów miał okradać powodzian. Żandarmeria zatrzymała żołnierza 7PBOT

Maciej Krajewski
Żołnierz WOT kradł dary dla powodzian. Sprawca został zatrzymany
Żołnierz WOT kradł dary dla powodzian. Sprawca został zatrzymany Jakub Korolewicz
Żandarmeria Wojskowa zatrzymała żołnierza 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, który jest podejrzewany o kradzież mienia przeznaczonego dla poszkodowanych podczas powodzi na południu Polski. - Stanowczo sprzeciwiamy się zachowaniom, o które oskarżony jest żołnierz - komentuje dowództwo WOT.

Zespół prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej przekazał informację o zatrzymaniu żołnierza 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Wysłany na południe Polski, w celu pomocy ofiarom powodzi, miał on jednak zamiast tego okradać poszkodowanych. Sprawę bada prokuratura.

Żołnierze zawiadomili żandarmerię

Szczegóły całego zajścia ujawnił portal Onet.pl. Jak dowiedzieli się dziennikarze, ppor. Michał O., wraz z dwoma wspierającymi podporucznikami, dowodził grupą ok. 40 żołnierzy z 72. Batalionu Lekkiej Piechoty z Kościerzyny, wysłanych do pomocy mieszkańcom Stronia Śląskiego, poszkodowanym na skutek powodzi.

„Oficer WOT, ppor. Michał O., zamiast pomagać powodzianom, miał okradać ich zniszczone przez żywioł domy. Jego łupem miały paść również dary dla powodzian. Skradzione mienie, jak twierdzą nasi informatorzy, miała z kolei przewieźć wojskowa ciężarówka na prywatną posesję. Żołnierze z pododdziału Michała O. zgłosili jednak sprawę do dowódcy 7. Brygady Obrony Terytorialnej, ten zaś zawiadomił Żandarmerię Wojskową.” - pisze portal.

Dowództwo WOT reaguje

Żandarmeria zatrzymała ppor. Michała O. w czwartek 10 października. Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej z kolei w piątek 11 października wydało oficjalne oświadczenie w tej sprawie.

- Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej od pierwszych dni kryzysu powodziowego są na czele linii wsparcia organów administracji publicznej i lokalnych społeczności na południu i zachodzie Polski. Wsparcie to szczególnie dotyczy niesienia pomocy tym, którzy stracili swoje mienie i dorobek życia - czytamy w piśmie. - Sytuacją nadzwyczajną i zaskakującą zarówno dla Dowództwa WOT jak i żołnierzy zaangażowanych w op. FENIKS, było pojawienie się informacji o podejrzeniu przywłaszczenia mienia przeznaczonego dla poszkodowanych wskutek powodzi, którego miał dopuścić się żołnierz 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej (...). Stanowczo sprzeciwiamy się zachowaniom, o które oskarżony jest żołnierz 7PBOT.

WOT dodaje też, że z chwilą potwierdzenia się dokonania aktu kradzieży każdy żołnierz ponosi pełną odpowiedzialność za swój czyn - w tym przypadku natychmiastowe wydalenie ze służby i postępowanie karne.

- Po potwierdzeniu się zarzutów przez Żandarmerię Wojskową i prokuratora, Dowódca WOT zawnioskuje o wydalenie ww. żołnierza ze służby - czytamy dalej w oświadczeniu.

Komentarz 7PBOT

7 Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej skierowana została do akcji odbudowy terenów popowodziowych, nieomal miesiąc temu. Na to zadanie, składa się praca setek żołnierzy. Długie godziny brodzenia w szlamie, dźwigania gruzów, budowy wałów. Wszystko przy wielkim zmęczeniu i w warunkach przypominających tereny dotknięte wojną nie powodzią.

Wielu żołnierzy batalionów Brygady, skierowano na południe Polski wprost z poligonów, gdzie ćwiczyli przez prawie dwa tygodnie. Dwa tygodnie w polu, w lesie, poza domem, a potem przerzut na drugi kraniec Polski. Tego wysiłku wymagała sytuacja kryzysowa i ogrom zniszczeń, jaki dotkną mieszkańców Dolnego Śląska czy województwa opolskiego.

Wysiłek żołnierzy WOT, daje wymierne efekty. To przywracanie względnej normalności, w dziesiątkach wsi, miasteczek. Oczywiście o normalności będzie można mówić za wiele miesięcy, kiedy proces odbudowy zostanie zakończony. Ale żołnierze wydatnie zbliżają zniszczone tereny do chwili, kiedy być może powróci świat sprzed kataklizmu.

Pomorscy Terytorialsi spotykają się z wielkim uznaniem i wdzięcznością mieszkańców. Nawiązali liczne znajomości, a nawet zawiązali emocjonalne więzi z ludźmi którym niosą wsparcie. Niejako wtopili się w tamtejsze społeczności. Zwłaszcza, że przyjechali pomagać z drugiego krańca Polski.

Tym bardziej zaszokowała wiadomość, podawana w mediach, o jednym z żołnierzy który dopuścił się czynów niegodnych. Został oskarżony o kradzież. Jego działanie podkopuje ten cały tytaniczny wysiłek Brygady, WOT-u, ale go nie zaprzepaści.

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, to ochotnicy, oddani hasłu Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko. Nie godzą się na obecność w swoich szeregach osób, które nie zasługują na mundur i plamią honor Sztandaru Brygady. Ta czujność, pomogła w wykazaniu hańbiących czynów, który sprzeniewierzył się pomocy poszkodowanym. Ich reakcja to dowód, oddania zasadom, tysiącom żołnierzy, chcących by wojsko kojarzyło się zawsze, z wykonaniem zadania i rozkazu. Z niczym więcej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl