Ogromny pożar fabryki mebli w Turku. Spłonęły dwie hale. Ewakuowano pracowników i mieszkańców okolicznych bloków [ZDJĘCIA]

SZKI
Pożar fabryki mebli w Turku gasiły 42 zastępy straży pożarnej. Ewakuowano 88 pracowników. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było również ewakuować 52 mieszkańców dwóch pobliskich bloków.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Pożar fabryki mebli w Turku gasiły 42 zastępy straży pożarnej. Ewakuowano 88 pracowników. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było również ewakuować 52 mieszkańców dwóch pobliskich bloków.Przejdź do kolejnego zdjęcia ---> KM PSP w Kaliszu
Pożar fabryki mebli w Turku wybuchł w środę, 27 listopada, przed godz. 2. Spłonęły dwie hale - produkcyjna i magazynowa - firmy meblarskiej przy ul. Górniczej. Ewakuowano pracowników i mieszkańców pobliskich bloków. Nie ma osób poszkodowanych.

Pożar fabryki mebli w Turku gasiły 42 zastępy straży pożarnej. Ewakuowano 88 pracowników. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było również ewakuować 52 mieszkańców dwóch pobliskich bloków.

Doszczętnie spłonęły dwie hale: produkcyjna i magazynowa, lakiernia, chromownia i oddział metalowy. Zawalił się także dach budynku. Udało się ochronić przed ogniem zbiornik z gazem LNG oraz biurowiec - informuje Radio Poznań.

- Nikomu z pracowników nic się nie stało. Wszyscy pracownicy, którzy byli w tym czasie firmie zdążyli się ewakuować. Trwa akcja dogaszania, a pozostałe wydziały pracują normalnie - informuje Ludwika Przybylska, specjalista ds. komunikacji w Profim z Turku.

Sprawdź też:

Pożar fabryki mebli gasili strażacy z Turku, Kalisza, Ostrowa Wielkopolskiego, Konina i Koła. W akcji ratowniczej brała również udział jednostka ratownictwa chemicznego z Ostrowa Wielkopolskiego.

Na miejscu pojawił się także wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.

Już wiadomo, że straty sięgną kilku milionów złotych.

Zakład Profim, zajmujący się produkcją mebli biurowych, działa od 1991 roku. Jest jednym z największych pracodawców w Turku.

ZOBACZ TEŻ:

We wtorek, 26 listopada około godziny 7 strażacy z Chrośnicy oraz Nowego Tomyśla zostali wysłani do pożaru stogu w Stefanowicach. Zobacz więcej zdjęć ----->

Seria pożarów w okolicach Nowego Tomyśla - płonęły stogi sia...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jacek8843

[wulgaryzm]e będą meble kupowac wiocha won na meble rozkradać wiocha leci na całą fabrykę bo meble zwęglone brać trzeba o ks*wysny

A
Antek
27 listopada, 16:52, Gość:

Pomoge w odszkodowaniu. 729965630

A po h..

G
Gość

Pomoge w odszkodowaniu. 729965630

G
Gość

Oby odbudowano tę fabrykę. Szkoda, że ogień nie strawił jakiegoś biurowca w Krakowie, np. Capgemini czy innej korporacji lub urzędu. Z biurowców nie ma pożytku ani dochodu narodowego.

p
pytanie

W takich halach nie instaluje się systemów przeciwpożarowych?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl