Olbrzymie zainteresowanie reportażem "Bagno" nt. pedofilii i reakcji mediów. Zielke: To wciąż mało

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wideo
od 16 lat
Już 200 tys. razy odtworzono reportaż "Bagno" Mariusza Zielke nt. pedofilii i reakcji niektórych mediów na ten problem. - To wciąż mało - podkreślił na Twitterze autor reportażu.

- Już 200 tys. wyświetleń "Bagna". Wciąż mało, bo przecież mówimy o największej aferze pedofilskiej w Polsce, o bezkarności seryjnego pedofila, o totalnym lekceważeniu tego przez media, o zdradzie ofiar i tuszowaniu sprawy przez "adwokata od Sekielskich" - napisał na Twitterze dziennikarz Mariusz Zielke.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Reportaż "Bagno"

Reportaż pt. "Bagno" został opublikowany w zeszły piątek na platformie YouTube. Jest w nim m.in. mowa o zarzutach wobec znanego muzyka jazzowego Krzysztofa S. "Ujawniając tę historię i zaczynając nad nią pracować, nie zdawałem sobie sprawy, że tak naprawdę trafiłem nie tylko na największą aferę w historii polskiego show-biznesu, ale na największy skandal pedofilski w Polsce. W reportażu ujawnię całą prawdę o tej wstrząsającej sprawie, ale to nie jest materiał tylko o sprawie Krzysztofa S." – podkreślił jego autor - dziennikarz Mariusz Zielke.

Zaznaczył jednocześnie, że reportaż ma zwrócić uwagę na trudny problem pedofilii. Zielke dodał też, że badał kilkadziesiąt spraw pedofilii, złożył wiele zawiadomień o przestępstwach, przyglądał się z kamerą postępowaniu sprawców, ich przełożonych, śledczych, sądów oraz ofiar i rodzin.

Mariusz Zielke udzielił portalowi i.pl krótkiego wywiadu. Można go przeczytać klikając TUTAJ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gegr
Wolne media !!! buhaha
D
Domino
7 lipca, 18:21, Dlaczego:

A czego resorty wnuk cznckiewic o tym jie napisał jak pisior.gwalcic dzieci ? Albo republika , w sieci też nie pisała itd ?

8 lipca, 1:45, 8gwiazdek=Wygra PiS:

Co ty POsrāny POlszewiku POpiardujesz...

I to właśnie kretynie jest odpowiedź na twoje głupie pytanie Bo Nasza polska opozycja i komuniści tylko na światło dzienne wydobywają albo księży albo kogoś z pis-u natomiast największe bagno jest w opozycji a to wszystko się tuszuje

K
Kim
8 lipca, 2:11, Jan Borowy:

Powtarzam pytanie: - skoro WSZYSCY wiedzieli, że Krzysztof Sadowski lubi zielone jabłka to jak to się stało, że rodzice tych dzieci godzili się na ich krzywdę? Jedna z dziewczyn była z domu dziecka a pozostałe? Także? Opiekunowie nie wiedzieli? Jaką władzę, jaką pozycję miał ów muzyk, że nie znalazł się nikt, kto by sprawę ujawnił? Przecież pozycja społeczna jazzowego muzyka jest zupełnie nieporównywalna z pozycją wiejskiego proboszcza! Sławny artysta zawsze ma wrogów - wystarczyło do takiego dotrzeć a już by mistrzowi podłożono świnię! Mariusz Zelke ma pretensje, że dziennikarze, tropiący afery pedofilskie w Kościele nie podzielili jego zainteresowania. Otóż owi dziennikarze mieli swoją robotę, przy której pana Zelke nie było. Dlaczego więc mieli mu pomagać przy sprawie muzyka? Każdy robi swoje. Pan Zelke zdaje się zarzucać redaktorom od afer pedofilskich księży, że wiedzieli o muzyku i milczeli. Czyli mają współudział. Zdaje się, że pan Zelke znalazł sposób na zdobycie sławy. Niestety - opluwanie i obrzucanie innych bezpodstawnymi oskarżeniami jest stare jak ludzkość. Może się nie udać.

To proste, albo dostawali kasę, albo ich zastraszano, albo ludzie się wstydzili o tym mówić, takie były czasy

M
Mors
Niestety w Polsce jest tak że jeżeli ujawnia się pedofilia to tylko w kręgu księży choć tam procentowo jest to bardzo mało, jeśli chodzi o tego rodzaju przestępstwa Ale to jest temat chwytliwy szczególnie dla opozycji i dla lewicy, żeby zgnębić księży i katolicyzm Natomiast najgorsze zło które w ogóle było związane z pedofilią toczyło się wśród ludzi zamożnych, często celebrytów Już za czasów komuny pedofilia była problem, Były miejsca gdzie można było spotkać takich ludzi, ale często to byli ludzie ze świecznika, celebryci, adwokaci, czy ludzie kultury, więc było to wszystko tuszowane Ja słyszałem że takie miejsca znane to były w okolicy dworców w Warszawie, czy na przykład Zatoka Sztuki w Sopocie gdzie wszyscy się doskonale bawili szczególnie starzy z młodymi dziewczynami, ale wiem to tylko z przekazów medialnych Ten reportaż jest potrzebny tak jak reset, bo otwiera oczy na różne sprawy
J
Jan Borowy
Powtarzam pytanie: - skoro WSZYSCY wiedzieli, że Krzysztof Sadowski lubi zielone jabłka to jak to się stało, że rodzice tych dzieci godzili się na ich krzywdę? Jedna z dziewczyn była z domu dziecka a pozostałe? Także? Opiekunowie nie wiedzieli? Jaką władzę, jaką pozycję miał ów muzyk, że nie znalazł się nikt, kto by sprawę ujawnił? Przecież pozycja społeczna jazzowego muzyka jest zupełnie nieporównywalna z pozycją wiejskiego proboszcza! Sławny artysta zawsze ma wrogów - wystarczyło do takiego dotrzeć a już by mistrzowi podłożono świnię! Mariusz Zelke ma pretensje, że dziennikarze, tropiący afery pedofilskie w Kościele nie podzielili jego zainteresowania. Otóż owi dziennikarze mieli swoją robotę, przy której pana Zelke nie było. Dlaczego więc mieli mu pomagać przy sprawie muzyka? Każdy robi swoje. Pan Zelke zdaje się zarzucać redaktorom od afer pedofilskich księży, że wiedzieli o muzyku i milczeli. Czyli mają współudział. Zdaje się, że pan Zelke znalazł sposób na zdobycie sławy. Niestety - opluwanie i obrzucanie innych bezpodstawnymi oskarżeniami jest stare jak ludzkość. Może się nie udać.
8gwiazdek=Wygra PiS
7 lipca, 18:21, Dlaczego:

A czego resorty wnuk cznckiewic o tym jie napisał jak pisior.gwalcic dzieci ? Albo republika , w sieci też nie pisała itd ?

Co ty POsrāny POlszewiku POpiardujesz...

t
teściowa Donald
7 lipca, 22:39, Jak się nie skończy to:

Działacz pis , zamknęli go w końcu? Dziś syn posłanki w bandycki sposób hraktuje swoją była.,.Tu muzyk pisowski gwalcicl wiele lat dzieci , premier stawia krzyż na Wołyniu z Patyków, we Wrocławiu ukry się nożami tną i starsza kobietę x a my ten spektakl z g pomieszanego z zygamy zarobaczonego psa i sper ma Zula musimy k finansować

7 lipca, 22:52, PiS=dyktatura:

„Centrala PiS przy Nowogrodzkiej, bazując m.in. na informacjach z rządu, regularnie wysyła swoim parlamentarzystom tzw. "przekazy dnia". Najkrócej rzecz ujmując: to swoiste instrukcje, z którymi politycy PiS idą do mediów, by powtarzać partyjną narrację.

Takie przekazy są niezbędne, by utrzymać właściwy ton wypowiedzi i spójność komunikacyjną całego obozu władzy. Często politycy PiS występujący w mediach - w programach politycznych lub udzielający tzw. "setek" do serwisów informacyjnych - powtarzają z pamięci, słowo w słowo, fragmenty "instrukcji".

Taki przekaz - "brief specjalny" - obowiązuje w sprawie najważniejszego dziś tematu, który rozpala scenę polityczną: polityki migracyjnej. Wirtualna Polska zapoznała się z najnowszym briefem rozsyłanym przez partyjną centralę. Brief ma pięć stron i jest obszerny w treści. W związku z tym zdecydowaliśmy się opublikować jedynie jego fragmenty. Są one kluczowe, by zrozumieć obecną narrację obozu rządzącego.“

„Nie pozwolimy, by w Polsce zapanował chaos podobny do tego, który stał się udziałem krajów wpuszczających w swoje granice ludzi o niepewnym statusie" - tak zaczyna się "brief specjalny", który trafił 6 lipca do parlamentarzystów PiS.“

„Ci w mediach mają mówić o tym, że PiS "będzie za każdą cenę bronić się przed narzucanym przez Unię Europejską dyktatem w sprawie przyjmowania nielegalnych imigrantów". "Nasze matki, żony i córki muszą czuć się bezpieczne poza domem. Nie chcemy bać się jadących po ulicach polskich miast ciężarówek, które nieraz były używane do samobójczych ataków" - mają powtarzać przedstawiciele partii rządzącej.“

„Jednocześnie władze PiS chcą, by politycy przekonywali o rosnącej pozycji Polski w Europie: "Dzięki naszej konsekwentnej polityce Polska w Europie w końcu zaczyna coś znaczyć. Nie jesteśmy już traktowani jako państwo postkolonialne, tylko jako państwo podmiotowe. Staliśmy się państwem, z którym trzeba rozmawiać i takim, które współdecyduje. Nie zejdziemy z tej drogi, ale chcemy mieć poparcie narodu".“

7 lipca, 23:56, Gosc:

To k było by śmieszne jakby działo się w Kazachstanie

a tymczasem to przekaz dnia PO]ebów !

G
Gosc
7 lipca, 22:39, Jak się nie skończy to:

Działacz pis , zamknęli go w końcu? Dziś syn posłanki w bandycki sposób hraktuje swoją była.,.Tu muzyk pisowski gwalcicl wiele lat dzieci , premier stawia krzyż na Wołyniu z Patyków, we Wrocławiu ukry się nożami tną i starsza kobietę x a my ten spektakl z g pomieszanego z zygamy zarobaczonego psa i sper ma Zula musimy k finansować

7 lipca, 22:52, PiS=dyktatura:

„Centrala PiS przy Nowogrodzkiej, bazując m.in. na informacjach z rządu, regularnie wysyła swoim parlamentarzystom tzw. "przekazy dnia". Najkrócej rzecz ujmując: to swoiste instrukcje, z którymi politycy PiS idą do mediów, by powtarzać partyjną narrację.

Takie przekazy są niezbędne, by utrzymać właściwy ton wypowiedzi i spójność komunikacyjną całego obozu władzy. Często politycy PiS występujący w mediach - w programach politycznych lub udzielający tzw. "setek" do serwisów informacyjnych - powtarzają z pamięci, słowo w słowo, fragmenty "instrukcji".

Taki przekaz - "brief specjalny" - obowiązuje w sprawie najważniejszego dziś tematu, który rozpala scenę polityczną: polityki migracyjnej. Wirtualna Polska zapoznała się z najnowszym briefem rozsyłanym przez partyjną centralę. Brief ma pięć stron i jest obszerny w treści. W związku z tym zdecydowaliśmy się opublikować jedynie jego fragmenty. Są one kluczowe, by zrozumieć obecną narrację obozu rządzącego.“

„Nie pozwolimy, by w Polsce zapanował chaos podobny do tego, który stał się udziałem krajów wpuszczających w swoje granice ludzi o niepewnym statusie" - tak zaczyna się "brief specjalny", który trafił 6 lipca do parlamentarzystów PiS.“

„Ci w mediach mają mówić o tym, że PiS "będzie za każdą cenę bronić się przed narzucanym przez Unię Europejską dyktatem w sprawie przyjmowania nielegalnych imigrantów". "Nasze matki, żony i córki muszą czuć się bezpieczne poza domem. Nie chcemy bać się jadących po ulicach polskich miast ciężarówek, które nieraz były używane do samobójczych ataków" - mają powtarzać przedstawiciele partii rządzącej.“

„Jednocześnie władze PiS chcą, by politycy przekonywali o rosnącej pozycji Polski w Europie: "Dzięki naszej konsekwentnej polityce Polska w Europie w końcu zaczyna coś znaczyć. Nie jesteśmy już traktowani jako państwo postkolonialne, tylko jako państwo podmiotowe. Staliśmy się państwem, z którym trzeba rozmawiać i takim, które współdecyduje. Nie zejdziemy z tej drogi, ale chcemy mieć poparcie narodu".“

To k było by śmieszne jakby działo się w Kazachstanie

P
PiS=dyktatura
7 lipca, 22:39, Jak się nie skończy to:

Działacz pis , zamknęli go w końcu? Dziś syn posłanki w bandycki sposób hraktuje swoją była.,.Tu muzyk pisowski gwalcicl wiele lat dzieci , premier stawia krzyż na Wołyniu z Patyków, we Wrocławiu ukry się nożami tną i starsza kobietę x a my ten spektakl z g pomieszanego z zygamy zarobaczonego psa i sper ma Zula musimy k finansować

„Centrala PiS przy Nowogrodzkiej, bazując m.in. na informacjach z rządu, regularnie wysyła swoim parlamentarzystom tzw. "przekazy dnia". Najkrócej rzecz ujmując: to swoiste instrukcje, z którymi politycy PiS idą do mediów, by powtarzać partyjną narrację.

Takie przekazy są niezbędne, by utrzymać właściwy ton wypowiedzi i spójność komunikacyjną całego obozu władzy. Często politycy PiS występujący w mediach - w programach politycznych lub udzielający tzw. "setek" do serwisów informacyjnych - powtarzają z pamięci, słowo w słowo, fragmenty "instrukcji".

Taki przekaz - "brief specjalny" - obowiązuje w sprawie najważniejszego dziś tematu, który rozpala scenę polityczną: polityki migracyjnej. Wirtualna Polska zapoznała się z najnowszym briefem rozsyłanym przez partyjną centralę. Brief ma pięć stron i jest obszerny w treści. W związku z tym zdecydowaliśmy się opublikować jedynie jego fragmenty. Są one kluczowe, by zrozumieć obecną narrację obozu rządzącego.“

„Nie pozwolimy, by w Polsce zapanował chaos podobny do tego, który stał się udziałem krajów wpuszczających w swoje granice ludzi o niepewnym statusie" - tak zaczyna się "brief specjalny", który trafił 6 lipca do parlamentarzystów PiS.“

„Ci w mediach mają mówić o tym, że PiS "będzie za każdą cenę bronić się przed narzucanym przez Unię Europejską dyktatem w sprawie przyjmowania nielegalnych imigrantów". "Nasze matki, żony i córki muszą czuć się bezpieczne poza domem. Nie chcemy bać się jadących po ulicach polskich miast ciężarówek, które nieraz były używane do samobójczych ataków" - mają powtarzać przedstawiciele partii rządzącej.“

„Jednocześnie władze PiS chcą, by politycy przekonywali o rosnącej pozycji Polski w Europie: "Dzięki naszej konsekwentnej polityce Polska w Europie w końcu zaczyna coś znaczyć. Nie jesteśmy już traktowani jako państwo postkolonialne, tylko jako państwo podmiotowe. Staliśmy się państwem, z którym trzeba rozmawiać i takim, które współdecyduje. Nie zejdziemy z tej drogi, ale chcemy mieć poparcie narodu".“

8gwiazdek=Wygra PiS
7 lipca, 16:35, Naprawdę,.:

A czego do tvp nie poszedłeś? Pisior gwalcil dzieci a ten z republiki robi kampanie przeciwko niezależnym mediom , ta wasza gangrena moralną pisdzielce jest do tego stopnia nie do wytrzymania , że jak was k sikwirami nie bedzimy mordowac to macie szczęście.

POszedłem a tam PedOfilę POsrānych POkazyją...

8gwiazdek=Wygra PiS
7 lipca, 16:39, Jak się nie skończy to:

Działacz pis , zamknęli go w końcu? Dziś syn posłanki w bandycki sposób hraktuje swoją była.,.Tu muzyk pisowski gwalcicl wiele lat dzieci , premier stawia krzyż na Wołyniu z Patyków, we Wrocławiu ukry się nożami tną i starsza kobietę x a my ten spektakl z g pomieszanego z zygamy zarobaczonego psa i sper ma Zula musimy k finansować

PedOfile POsrānej już siedzą?

Wróć na i.pl Portal i.pl