
Opozycja chce odwołania szefa MON
W piątek Sejm zajmie się m.in. wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, złożonym przez kluby Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, a także projektem nowelizacji ustawy o referendum krajowym.
W uzasadnieniu do złożonego w maju wniosku o wotum nieufności dla szefa MON podkreślono, że „działania podejmowane na przestrzeni ostatnich tygodni przez Mariusza Błaszczaka wyraźnie ukazują, że nie jest on osobą na tyle odpowiedzialną, aby w obliczu wojny toczącej się tuż za polską granicą wypełniać stanowisko Ministra Obrony Narodowej”. W tym kontekście wymieniono m.in. sprawę rosyjskiej rakiety, który spadła w grudniu pod Bydgoszczą.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Wiceszef MON: Działanie wpisuje się w szkodliwą działalność opozycji dla polskiego interesu narodowego
Wiceminister obrony narodowej, prezes stowarzyszenia OdNowa RP Marcin Ociepa w rozmowie z portalem i.pl zauważył, że Polska jest jedynym krajem w historii NATO, w którym tuż przed szczytem, który odbywa się na flance wschodniej (11-12 lipca w Wilnie), opozycja żąda odwołania ministra obrony narodowej osłabiając jego pozycję negocjacyjną. – Takie działanie wpisuje się w szkodliwą działalność opozycji dla polskiego interesu narodowego, w szczególności bezpieczeństwa – podkreślił.
Wiceszef MON zauważył, że Mariusz Błaszczak na wszystkich spotkaniach międzynarodowych, także na szczycie NATO w Wilnie, występuje w roli pozytywnego bohatera, który daje przykład, jak należy w praktyce wzmacniać wojsko i NATO. – Dla mnie to jest szokujący kontrast. Kiedy ja się spotykam z moimi odpowiednikami z Zachodu, chwalą nas i pytają, jak my to robimy, że udaje nam się tak sprawnie rozbudowywać armię i ją modernizować na wielką skalę we wszystkich domenach operacyjnych. Kiedy wracam do Polski, słyszę ze strony opozycji same brednie – mówił.
Ociepa: Jest dwóch polityków, którzy marzą o dymisji Błaszczaka. To Putin i Tusk
Marcin Ociepa podkreślił, że gdyby stosować miarę opozycji, to z powodu byle prowokacji obcych służb ministrowie obrony podawaliby się do dymisji bez przerwy – Przypominam, że za sekretarza obrony USA Lloyda Austina chińskie balony szpiegowskie wleciały w amerykańską przestrzeń powietrzną . W atakach rakietowych na Izrael są ofiary śmiertelne. Nikt tam nie wzywa do dymisji ministra obrony, a wręcz jest odwrotnie – raczej się wzmacnia takiego polityka, bo to służy bezpieczeństwu własnego kraju – powiedział.
Wiceszef MON zauważył, że nasza opozycja robi wszystko na odwrót. – Pojawia się więc pytanie, komu to służy? Jest dwóch polityków, którzy marzą o dymisji Mariusza Błaszczaka. To Władimir Putin i Donald Tusk. Niech ten drugi to sobie przemyśli. Tylko wrogowie Polski liczą na to, że będzie jakiś słabszy minister, który zatrzyma procesy modernizacyjne wojska i całą politykę, którą prowadzimy na rzecz wzmacniania NATO na flance wschodniej. Okazuje się, że musimy bronić się nie tylko przed Grupą Wagnera z Białorusi, ale i Grupą Tuska-Webera tu w kraju – mówił Marcin Ociepa.
dś