Oświadczenie "Gazety Wyborczej" ws. autobiograficznego artykułu Kąckiego. "Przepraszamy, popełniliśmy błąd"

Marcin Koziestański
Wyznanie Marcina Kąckiego mogło mieć drugie dno - uważa "Gazeta Wyborcza" i przeprasza za publikację artykułu
Wyznanie Marcina Kąckiego mogło mieć drugie dno - uważa "Gazeta Wyborcza" i przeprasza za publikację artykułu Fot.- Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0
"Przepraszamy za publikację tekstu Marcina Kąckiego, usuwamy go z sieci. Popełniliśmy błąd, publikując w piątek na Wyborcza.pl tekst Marcina Kąckiego 'Moje dziennikarstwo - alkohol, nieudane terapie, kobiety źle kochane, zaniedbane córki i strach przed świtem', w którym autor opisał swoją przeszłość, uzależnienie, a także niewłaściwe zachowania wobec kobiet, łącznie z próbami przekroczeń seksualnych" - pisze w poniedziałek w specjalnym oświadczeniu redakcja "Gazety Wyborczej".

- Zdajemy sobie sprawę – niestety po czasie – że ta publikacja wyrządziła krzywdę osobom, które bez własnej woli stały się jej bohaterkami - pisze redakcja "GW". Jedną z nich jest Karolina Rogaska, która w sobotę zamieściła w tej sprawie obszerny wpis na Facebooku.

"Przepraszamy też naszych Czytelników, którzy mają prawo czuć się oburzeni i rozczarowani. W niedzielę zawiesiliśmy Marcina Kąckiego i odsunęliśmy go od pracy z autorami. Nadużył zaufania redakcji, zatajając przed nami fakt, że przed publikacją tekstu Polska Szkoła Reportażu, gdzie wykładał, zawiesiła go w obowiązkach w związku z oskarżeniem złożonym przez Karolinę Rogaską. Tym samym jego 'spowiedź' mogła mieć drugie dno – wyprzedzające usprawiedliwienie własnych postępków" - czytamy w oświadczeniu "GW".

"Zdecydowaliśmy też usunąć tekst Marcina Kąckiego z serwisu Wyborcza.pl" - dodano.

Skandal po publikacji artykułu Marcina Kąckiego

W piątek, 5 stycznia, na łamach "Gazety Wyborczej" ukazał się artykuł Marcina Kąckiego zatytułowany "Marcin Kącki: Moje dziennikarstwo - alkohol, nieudane terapie, kobiety źle kochane, zaniedbane córki i strach przed świtem". Autor postanowił otworzyć się przed czytelnikami i wykonać istny rachunek sumienia.

W długim, poetycko miejscami napisanym - w stylu szkoły reportażu "Wyborczej" - tekście wspomina wiele chwil i doświadczeń swojego życia. Jest o latach 90., sukcesach dziennikarskich, przyjaźni z niedawno zmarłą dziennikarką Ewą Wanat, próbie samobójczej, nadużywaniu alkoholu, problemach rodzinnych, utracie bliskich i wreszcie o kobietach. Jest też o terapii, na którą dziennikarz zdecydował się po tych latach.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

ag

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl