Pamiętacie znanego przed laty gangstera "Przeszczepa"? Znowu wpadł. Tym razem za podrabianie faktur VAT

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczenia nieprawdy, popełnienia przestępstw karnoskarbowych oraz prania brudnych pieniędzy. Na wniosek prokuratora trzej podejrzani, w tym kierujący nią Dariusz M. zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Wobec pozostałych podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz dozoru Policji.

W toku śledztwa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie ustalono, że kierowana przez Mariusza D. zorganizowana grupa przestępcza działała na terenie kraju w latach 2016 - 2018. Zajmowała się wystawianiem nierzetelnych faktur VAT dokumentujących świadczenia w postaci usług transportowych i budowlanych, których w rzeczywistości nie wykonano, albo których zakres był mniejszy niż rzeczywisty. W ten sposób uczestnicy grupy wystawili faktury VAT na łączną kwotę przekraczającą 11 750 000 złotych. Posłużyły one do wyłudzenia zwrotu podatku VAT naliczonego niezgodnie ze stanem faktycznym. Jak ustalono przestępczy proceder naraził Skarb Państwa na straty w wysokości przekraczającej 2 miliony złotych. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak udało się ustalić portalowi i.pl kierujący grupą Mariusz D. to znany przed laty przestępca o pseudonimie "Przeszczep". "Przeszczep" to jeden z najgroźniejszych warszawskich gangsterów znany już przed laty z tego, że uprowadzał ludzi, a równolegle prowadził dobrze prosperującą firmę budowlaną. Wcześniej mężczyzna był członkiem Chrześcijańskiego Kościoła Głosicieli Dobrej Nowiny, jak informuje TVP, pełnił w związku wyznaniowym funkcję biskupa.

Grupa powstała na początku lat 90. pod patronatem "Pruszkowa". Ówczesnym szefem gangu był Piotr K., pseud. "Bandziorek", który wraz ze swoimi "żołnierzami" kontrolował Śródmieście, Wolę, Włochy, Bielany i Ochotę. Z czasem macki gangu zaczęły obejmować całe Mazowsze. "Bandziorek" działał w Niemczech, tam mieszkał i stamtąd kierował swoja grupą. Gdy został aresztowany przez niemiecką policję, interesy przejął po nim Mariusz D. "Przeszczep" vel "Gruby", vel "Marchewa".

Gang zajmował się głównie handlem bronią i narkotykami oraz wymuszaniem haraczy. Jego członkowie mieli na swoim koncie liczne napady i włamania do hurtowni, kradzieże luksusowych samochodów oraz handel nimi, napady na TIR-y a także podrabianie dokumentów.

dś