Ukraina zaatakowała arsenały wojskowe Rosji
W nocy z piątku na sobotę, z 20 na 21 września, Siły Obronne Ukrainy uderzyły w rosyjskie arsenały wojskowe w obwodzie krasnodarskim i obwodzie twerskim. Szczegóły zdarzenia przedstawił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Dziś w nocy arsenał Tichoretsk na terytorium Krasnodaru doznał obrażeń od ognia. Obiekt ten jest jedną z trzech największych baz magazynowania amunicji okupantów i jedną z kluczowych w systemie logistycznym wojsk rosyjskich. Według dostępnych informacji w momencie ataku na terytorium arsenału znajdował się kolejny szczebel, który dostarczył co najmniej 2 tysiące ton amunicji, w tym z KRLD. Zaatakowano także stację radarową Podłot" - przekazało dowództwo.
Ponadto, "służba Bezpieczeństwa Ukrainy uderzyła w 23. arsenał Głównego Departamentu Artylerii Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w pobliżu osady Oktyabrskyi w obwodzie twerskim".
Pożary w rosyjskich arsenałach
Ukraińska strona informuje, że w związku z atakami doszło na terenie Rosji do pożarów.
"Na terenach obu arsenałów wojskowych odnotowano pożary i detonacje. Zadania zostały pomyślnie zrealizowane we współpracy z jednostkami Sił Obronnych: Siłami Systemów Bezzałogowych, Siłami Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy, Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy i innymi. Trwają prace bojowe na ważnych celach wojskowych rosyjskiego okupanta" - podsumowano.
Jak donoszą natomiast inne źródła, na miejscu miała być przechowywana broń artyleryjska i rakietowa m.in. dla "Iskanderów". Na miejscu doszło do pięciu wybuchów.
Wcześniej władze rosyjskie poinformowały, że w nocy z 20 na 21 września we wsi Kamione w obwodzie tichoretskim na terytorium Krasnodaru Federacji Rosyjskiej doszło do ataku dronów na magazyn amunicji.