Rosyjski atak na Krzywy Róg
W nocy z piątku na sobotę - z 20 na 21 września - około godziny 3:00 lokalnego czasu Rosja wystrzeliła rakiety manewrujące i balistyczne nad obwodem dniepropietrowskim. Pociski spadły w Krzywym Rogu, gdzie doszło do kilku ekspozji.
Jak informuje Channel 24, powołując się na społeczność lokalną, co najmniej trzy rakiety manewrujące przeleciały nad Krzywym Rogiem. Nie wiadomo, skąd wzięły się wyrzutnie, ale wcześniej Siły Powietrzne Ukrainy ostrzegały o groźbie ataków ze strony samolotów lecących z kierunku północno-wschodnie. Następnie informowały o prawdopodobnym wystrzeleniu rakiet balistycznych w kierunku miasta.
Po eksplozjach w Krzywym Rogu wybuch pożar.
Nie był to jedyny nocny atak Rosjan. Obrona powietrzna w obwodzie dniepropietrowskim w nocy walczyła również z bezzałogowymi statakmi pwoietrznymi - shahedami, a tuż po północy Rosjanie Iskanderem uderzyli w rejon Kropywnicki.
Trzy osoby nie żyją
"Co najmniej trzy osoby nie żyją, a trzy są ranne, w tym dzieci. Pod gruzami mogą jeszcze znajdować się ludzie - powiadomił szef Rady Obrony Krzywego Rogu Ołeksandr Wiłkuł - Trwa likwidacja skutków ataku rakietowego na dzielnicę mieszkaniową miasta".
"Chłopiec, który został zamordowany przez Rosjan w Krzywym Rogu, miał 12 lat" - dodał szef władz obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak.
Pozostałe dwie ofiary śmiertelne to kobiety w wieku 75 i 79 lat. Ranni zostali 31-letni i 50-letni mężczyzna oraz 17-letni chłopiec.
Krzywy Róg jest rodzinnym miastem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Źródło: