Janusz Kowalski kandyduje na posła z opolskiej listy PiS, a Bogdan Tomaszek na senatora w okręgu nr 53. Co prawda Kowalski jest opolaninem, ale bardzo zabiega o głosy mieszkańców Kędzierzyna-Koźla. W niedzielę wieczorem obu kandydatów prawicy wspierał Patryk Jaki, były wiceminister sprawiedliwości, a obecnie europoseł.
Sala Domu Kultury Chemik była pełna, a wielu ludzi słuchało wystąpień na korytarzu. Jaki przekonywał mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, że 13 października odbędą się najważniejsze wybory w Polsce po 89 roku.
Kartka wyborcza, którą państwo otrzymacie będzie ważyła dużo więcej, niż kiedykolwiek - mówił Patryk Jaki.
Przekonywał, że w Polsce mamy obecnie dwie formacje polityczne walczące o władzę. - Jedna, którą ja reprezentuję, czyli zjednoczona prawica. Druga to obóz III RP - mówił do zebranych, często atakując Platformę Obywatelską.
Podczas spotkania mówiono też o tematach ważnych dla Kędzierzyna-Koźla.
- Walczymy o uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. Za kilka lat, kiedy zakończy się kontrakt jamalski, gaz będzie tańszy To jest bardzo ważna wiadomość dla Kędzierzyna-Koźla, ponieważ 70 procent ceny wytwarzanych produktów W Grupie Azoty ZAK SA to jest cena gazu - mówił Janusz Kowalski.
Z kolei Bogdan Tomaszek opowiadał między innymi o zaniechaniach związanych z niewybudowaniem zbiornika Kotlarnia, który mógłby pełnić funkcję przeciwpowodziową i rekreacyjną.
Janusz Kowalski był pytany przez dziennikarzy o sprawę wstrzymania reaktywacji kozielskiego portu. Tłumaczył, że będzie wspierał tę inwestycję, ale zaznaczył, że aktualna jest również koncepcja rozbudowy portu na Kanale Kędzierzyńskim, który przylega do zakładów Grupy Azoty.
