Paulina Smaszcz zostanie babcią
Kilka dni temu, w rozmowie ze "Światem Gwiazd", Paulina Smaszcz potwierdziła medialne doniesienia o tym, że jej syn Franciszek i jego żona spodziewają się dziecka. Zdradziła też, jak przygotowuje się do roli babci.
- Tak, to prawda. To najpiękniejszy prezent na 50. urodziny, jaki mogłam sobie wymarzyć. Musimy być jeszcze ostrożni, bo termin jest dopiero za jakiś czas, ale ja już jestem cała w skowronkach. Nie mogę się doczekać. Niech już tylko się dzieją dobre rzeczy, złych już wystarczy - powiedziała.
Zapewniła, że zamierza pomagać dzieciom w opiece nad wnukiem.
Paulina Smaszcz wyjedzie z Polski? Uczy się włoskiego
Paulina Smaszcz już na początku listopada w podcaście Anny Zejdler informowała, że rozpoczęła intensywny kurs języka włoskiego. Po ujawnieniu informacji o ciąży jasne stało się, że chodzi o komunikację z synową i wnukiem. Ukochana jej syna, Laura Esmeralda Vaccari, jest z pochodzenia Włoszką.
- Czeka mnie zmiana życiowa, więc zainwestowałam w kurs języka włoskiego. Dałam sobie trzy miesiące na nauczenie się go w stopniu komunikatywnym, ponieważ moje życie idzie w tamtym kierunku - mówiła wówczas Smaszcz.
Zapowiedziała również, że wraz z mamą wybierze się w przyszłym roku do Włoch. Może się okazać, że wyprawy Pauliny Smaszcz poza granice naszego kraju będą dużo częstsze, gdy na świat przyjdzie jej wnuk albo wnuczka.

mm