Paulo Sousa gra o życie we Włoszech!
Salernitana w trwającym sezonie włoskiej ekstraklasy rozczarowuje. Aktualnie drużyna z Salerno zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową z dorobkiem trzech punktów po trzech remisach i tylu samo porażkach. Wciąż zespół portugalskiego szkoleniowca, który w przeszłości prowadził reprezentację Polski nie wygrał meczu w sezonie 2023/24. W ostatniej kolejce przeciwko Empoli (0:1) kibice obecni na stadionie rywala stracili cierpliwość do swoich ulubieńców i postanowili wygwizdać ich po końcowym gwizdku arbitra.
Już pojawiły się pierwsze doniesienia medialne o rzekomym zwolnieniu Portugalczyka ze stanowiska pierwszego trenera. Jak informuje portal Tuttomercato.web dni Paulo Sousy na włoskiej ziemi powoli dobiegają końca. Zostaje ostatnia nadzieje dla Portugalczyka w postaci najbliższego spotkania z Interem Mediolan.
Zadanie jednak wydaję się piekielnie trudne, ponieważ ekipa z Mediolanu jest aktualnie liderem najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech.
W drużynie Portugalczyka występuje obecnie jeden Polak w postaci Mateusza Łagowskiego, który latem zamienił Szczecin na właśnie włoskie Salerno. Do tej pory wychowanek "Portowców" wystąpił na poziomie Serie A w pięciu oficjalnych meczach bez jakichś większych sukcesów.
Zadebiutował w meczu z AS Romą na inaugurację rozgrywek, kiedy został wpuszczony przez Sousę w 78. minucie. Co ciekawe pomocnik wystąpił wtedy na nie na swojej pozycji, tylko jako skrzydłowy. Eksperymenty Portugalczyka doprowadziły do sensacyjnego remisu (2:2) na Stadio Olimpico w Rzymie.
Początek meczu z Interem w sobotę o godz. 20:45.
LIGA WŁOSKA w GOL24
Których piłkarzy Michał Probierz przeniesie z młodzieżówki d...
