Zarówno obrońca tytułu 32-letni Ding Liren, jak i pretendent 18-letni Dommaraju Gukesh mogli wygrać ósmy mecz. Stracili jednak swoje szanse i odeszli od szachownicy rozczarowani.
Gukesh D. grając czarnymi nie potrafił utrzymać przewagi
Ósma partia okazała się długa (trwała 4 godziny 38 minut i zakończyła się po 51. ruchu) i dramatyczna. Gukesh D. swoimi czarnymi bierkami zdołał zaskoczyć Lirena w debiucie i zyskał przewagę. Ale nie udało mu się jej wykorzystać. Co więcej, kilkoma niedokładnymi ruchami pogorszył swoją pozycję i znalazł się w roli nadrabiającego zaległości. Ding nie miał jednak pojęcia, jak wygrać tę grę. W razultacie podali sobie ręce i zgodzili się na podział punktu.
Piąta z kolei partia bez wyłonienia zwycięzcy
Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Lirena, a Gukesh zrezygnował w 42. ruchu. Druga odsłona zakończyła się remisem. Trzecią partię wygrał Hindus w 37. ruchu, bowiem Chińczyk nie zmieścił się w czasie. W czwartej, piątej, szóstej, siódmej i ósmej partii szachiści nie byli w stanie wyłonić zwycięzcy.
Dziewiąta partia odbędzie się w czwartek, 5 grudnia.
Drugi mecz o szachową koronę w Południowo-Wschodniej Azji
Mecz pomiędzy Dommaraju i Lirenem jest pierwszym od 138 lat, w którym biorą udział dwaj szachiści z Azji. To także dopiero druga w historii walka o tytuł mistrza świata, która odbywa w Azji Południowo-Wschodniej. Po raz pierwszy takowa miała miejsce w Baguio na Filipinach w 1978 roku.
