Chwalińska po niemal trzy i pół godzinnym maratonie pokonała w super tie-breaku Czeszkę Salkovą i awansowała do półfinału kwalifikacji AO

Jacek Kmiecik
PAP/Marcin Cholewiński
Rozstawiona z numerem 20 w kwalifikacjach Maja Chwalińska uporała się z Czeszką Dominiką Salkovą 7:6(3), 5:7, 7:6(10) w ćwierćfinale eliminacji turnieju głównego Australian Open 2025.

Zajmująca 126. miejsce w światowym rankingu Maja Chwalińska zmierzyła się ze 152. na liście WTA Dominiką Salkovą w pierwszej rundzie eliminacji Wielkiego Szlema w Melbourne.

23-letnia dąbrowianka na inaugurację przegrała podanie Czeszki i swój serwis, ale natychmiast odrobiła straty z nawiązką, wygrywając cztery kolejne gemy, dzięki dwóm przełamaniom. Gdy prowadziła 4:2, sytuacja ponownie się odwróciła i kolejne trzy gemy przypadły Salkovej. Chwalińskiej jednak udało się doprowadzić do tie-breaka, w którym zachowała więcej spokoju i doprowadziła do zwycięstwa 7-3 w dogrywce seta.

Drugą odsłonę Maja rozpoczęła od zaliczenia swojego serwisu, ale później do stanu 4:3 tenisistki wygrywały swoje podania. W ósmym gemie Polka zwietrzyła swoją szansę i dokonała breaka, lecz od razu razu oddała go przy swoim serwisie. W jedenastym gemie ponownie dała się przełamać i po zaciętej dwunastej wymianie dała się pokonać przy trzeciej piłce setowej, marnując swoją jedną piłkę na przełamanie.

Decydujący partia była znowu niezwykle wyrównana. Zarówno Maja jak i Dominika dokonały po dwa debrane serwisy rywalkom i dotarły, tak jak w pierwszym secie, do tie-breaka. Tym razem o zwycięstwie zadecydował super tie-break rozgrywany nie do siedmiu lecz dziesięciu punktów. Sytuacja w dogrywce zmieniała się jak w kalejdoskopie. Gdy wydawało się, że Chwalińska całkowicie oddała inicjatywę Czesce, przegrywając już 3-7, nieoczekiwanie zaczęła odrabić straty – udało jej się nawet doprowadzić do stanu 8-7. Wtedy jednak Salkova zgarnęła dwa punkty i miała pierwszego meczbola. Mai udało się obronić piłkę meczową przy serwisie rywalki i wygrać kolejną przy swoim podaniu. Dwa zmarnowane meczbole podłamały Czeszkę, co wykorzystała Chwalińska wygrywając dwie piłki na 12-10 i triumf w całym, trwającym aż 3 godziny 23 minuty meczu.

Maja miała jednego asa, popełniła 4 podwójne błędy serwisowe, zdobyła 5 z 11 break pointów i obroniła 2 meczbole. Dominika nie miała żadnego asa, popełniła 7 podwójnych błędów, wykorzystała 6 z 13 przełamań.

W półfinale kwalifikacji dąbrowianka zagra z 200. w światowym rankingu Belgijką Marie Benoit, kóra pokonała w pierwszej rundzie 182. na liście WTA Brytyjkę Yuriko Lily Miyazaki 5:7, 6:4, 7:6(8).

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl