Chelsea została sprzedana w maju 2022 roku za 2,34 miliarda funtów, ale Roman Abramowicz nie może przejąć tych pieniędzy ze względu na sankcje nałożone na Rosję po inwazji na Ukrainę. Środki zostały zamrażane na specjalnym koncie. Wielka Brytania i kraje Unii Europejskiej twierdzą, że pieniądze te powinny zostać przeznaczone wyłącznie na pomoc dotkniętej rosyjską agresją Ukrainie.
Abramowicz proponując środki chciał złągodzić potępienie Rosji
Źródła „The Telegraph” bliskie negocjacjom nie są zgodne co do tego, kto zaproponował przekazanie środków Izraelowi, a nie Ukrainie. Propozycję tę zaczęto omawiać po wybuchu konfliktu między Izraelem a Hamasem.
Jeden z informatorów twierdzi, że pomysł ten zaproponował sam Abramowicz, który wcześniej zaoferował między innymi pomoc z dostępnych środków ofiarom lutowego trzęsienia ziemi w Turcji.
Wielka Brytania odrzuciła jednak tę ofertę. Rząd brytyjski zauważył, że w ten sposób ukarany biznesmen chciał złagodzić potępienie Rosji.
O pieniędze ze sprzedaży Chelsea dla Ukrainy zabiegała strona izraelska
Według innych źródeł, Abramowicz nie był świadomy tych negocjacji, a temat transferu pieniędzy ze sprzedaży Chelsea omawiany był za namową strony izraelskiej.
– Podczas wizyt państwowych Izraelczycy pytali o to Brytyjczyków. Dyskutowali o możliwym rozważeniu wydania licencji na którykolwiek z aktywów Abramowicza, nie tylko Chelsea, z późniejszym przekazaniem ich w celu odbudowy Izraela, ponieważ Abramowicz jest jednym z głównych sponsorów Izraela. Rząd brytyjski odpowiedział kategoryczną odmową
– wyjawił informator.
