Pierwszy "Marsz Równości" w Bydgoszczy [relacja, wideo, zdjęcia]

Zdjęcia z marszu okiem naszego fotoreportera:

Aktualizacja, godz. 16.21

Transmisja na żywo z Marszu Równości:

Aktualizacja, godz. 15.32:
Pseudokibice Zawiszy i narodowcy próbowali zakłócić przebieg Marszu Równości i odpalili race i petardy. Przeciwnicy marszu próbowali doprowadzić do konfrontacji z uczestnikami marszu w okolicy ulicy Grudziądzkiej. Interweniowali policjanci, którzy szybko odseparowali agresorów od uczestników marszu. Kolumna marszu dotarła właśnie na Wełniany Rynek.

Aktualizacja, godz. 14.37
W okolicy ulicy Garbary jeden mężczyzna próbował zablokować marsz, ale szybko został zatrzymany przez policję.

Aktualizacja, godz. 14.20
Marsz Równości wyruszył z Wyspy Młyńskiej. Uczestnicy wyruszyli w rytm przeboju Village People "YMCA", skandując "Chodźcie z nami, nie bójcie się!".

Aktualizacja, godz. 14.13
Na Wyspie Młyńskiej przemawiają organizatorzy marszu. Okolica, w której zgromadzili się pseudokibice Zawiszy otoczona jest kordonem funkcjonariuszy z tarczami. Z każdą minutą przybywa uczestników marszu. Policjanci cofają osoby z wózkami z dziećmi, nie pozwalając im przejść w okolice chronionej strefy. Również osoby z flagami z tęczą muszą dojść na miejsce startu marszu inną drogą.

Aktualizacja godz. 14.03
Grupy przeciwników marszu równości wznoszą niecenzuralne okrzyki. Na ulicy Ku Młynom, gdzie przygotowano flagi na marsz, doszło do przepychanek. Uczestnicy marszu chcieli wziąć flagi z tęczą, przeciwnicy marszu próbowali im to uniemożliwić. Interweniowała policja. Wózki i stoiska z flagami zostały przewrócone. "policyjna pała broni pedała" - krzyczeli przeciwnicy marszu, w gronie których widać pseudokibiców Zawiszy. Na samej Wyspie Młyńskiej, skąd ma wyruszyć Marsz Równości, jest spokojnie.
Wkrótce rozpoczniemy relację na żywo.

Aktualizacja, godz. 13:55
Na Wyspie Młyńskiej robi się gorąco. Pojawiły się grupy ogolonych na łyso młodych mężczyzn z flagami biało-czerwonymi. Skandują "Nie chcemy pedałów" i "Zakaz pedałowania" oraz puszczają głośną muzykę, między innymi braci Figot Fagot.

Aktualizacja, godz. 13:42
Na Wyspie Młyńskiej zbierają się uczestnicy marszu. Zapowiada się, że będzie on bardziej liczny niż Marsz Normalności, który zakończył się około g. 13.30 przy pomnika Kazimierza Wielkiego.

W okolicy Wyspy Młyńskiej znajduje się około 20 radiowozów, a w pobliżu miejsca, skąd wyruszy marsz, jest ich 6. Oprócz bydgoskich policjantów, miejsce zabezpieczają również oddziały prewencji policji ze Szczecina.

W radiowozach siedzą policjanci w kominiarkach. Kilku policjantów ma na plecach zasobniki z gazem. Umundurowani funkcjonariusze patrolują okolicę. Oprócz uczestników marszu, na Wyspie Młyńskiej zbierają się także grupki z biało-czerwonymi flagami. Stoi tu też grupa ogolonych na zero mężczyzn z flagami. Z każdą minutą robi się bardziej tłoczno. Przybywa też policjantów.

Zapowiadany od ubiegłej jesieni pierwszy w Bydgoszczy „Marsz Równości” ma być wyrazem sprzeciwu wobec nietolerancji, agresji i wszelkich przejawów wykluczenia. To również postulat równych praw dla każdego.

Ulicami miasta przejdzie w tę sobotę, a wystartuje o godz. 14 z Wyspy Młyńskiej. Jego trasa poprowadzi ul. Tamka, później Focha, Królowej Jadwigi, Naruszewicza, ul. Garbary, potem znów Królowej Jadwigi i Focha, następnie przez ronda: Grunwaldzkie i Poznańskie, ul. Grudziądzką, a później przez Wełniany Rynek, Długą, Jezuicką aż do Starego Rynku. J

- Jak dotąd, w wydarzeniach w ramach trwającego w Bydgoszczy Pride Week, bierze udział tak wielu uczestników, że czasem brakuje dla nich miejsc. Liczę więc, że na marszu frekwencja równie zadowalająca - mówiła przed rozpoczęciem Agata Polcyn ze stowarzyszenia Stan Równości, które organizuje marsz. W wydarzeniu na Facebooku swój udział zadeklarowało ponad tysiąc osób, kolejne cztery tysiące są nim zainteresowane.

„Marsz Równości” swoim patronatem objął prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.