Pierwszy taki telefon od pięciu miesięcy. Milley rozmawiał z Gierasimowem

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Gierasimow i Milley mieli omówić "kilka spraw związanych z bezpieczeństwem i zgodzili się, by utrzymać linie komunikacji otwarte".
Gierasimow i Milley mieli omówić "kilka spraw związanych z bezpieczeństwem i zgodzili się, by utrzymać linie komunikacji otwarte". Fot. Министерство Обороны Российской Федерации/ CC BY-SA 4.0; Flickr/ U.S. Secretary of Defense/ CC BY 2.0
Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley odbył w poniedziałek rozmowę telefoniczną z szefem rosyjskiego Sztabu Generalnego gen. Walerijem Gierasimowem – podał Pentagon. Była to pierwsza rozmowa generałów od pięciu miesięcy.

Jak przekazał rzecznik gen. Milleya płk Dave Butler, wojskowi omówili "kilka spraw związanych z bezpieczeństwem i zgodzili się, by utrzymać linie komunikacji otwarte". Nie podał jednak szczegółów rozmowy.

Był to pierwszy kontakt między czołowymi generałami USA i Rosji od maja. Doszło do niego dzień po rozmowie szefa Pentagonu Lloyda Austina i rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, która odbyła się na wniosek tego drugiego.

"Brudna bomba"

Według amerykańskiego resortu, Austin miał "odrzucić jakiekolwiek preteksty do rosyjskiej eskalacji", odnosząc się do rosyjskich oskarżeń, że Ukraina ma rzekomo planować jądrową prowokację z użyciem "brudnej bomby". Podobnie zareagowali też ministrowie z Francji i Wielkiej Brytanii, którzy też rozmawiali z Szojgu i również odrzucili "jawnie fałszywe zarzuty" Rosji.

Oskarżenia pod adresem Ukrainy skomentował też doradca Wołodymyra Zełenskiego. "Co słyszeliśmy wcześniej od Rosji? Oskarżenia o nazizm, o prace nad bronią jądrową, o szkolenie gołębi bojowych. To wszystko absolutna bzdura" – napisał w mediach społecznościowych Mychajło Podolak. "Co słyszymy teraz? 'Brudna bomba', 'wysadzenie tamy'. To też są kłamstwa" – dodał.

"Nie ma żadnej 'brudnej bomby'. Są tylko brudne próby usprawiedliwiania ludobójstwa (przez Rosję) poprzez nowy 'fake'" - oświadczył doradca ukraińskiego prezydenta.

Brudna bomba polega na wykorzystaniu konwencjonalnego wybuchu do rozsiania materiału radioaktywnego na możliwie dużym terenie. Nie jest rodzajem broni nuklearnej.

od 16 lat

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Czekamy aż NATO odnajdzie swojej jaja i urządzi jazdę ruskim zakłamanym kundlom. Później trzeba bedzie podzielić ten ruski kołchoz tak aby nigdy nie mieli szansy sie odbudować.
G
Gość
Nie pertraktowac z BANDYTAMI z USraela odpowiedzialnymi za te i wszystkie inne wojny od pokolen.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl