Pierwszy zwycięzca Dakaru spoza Europy, Japończyk Shinozuka zmarł na raka trzustki

Jacek Kmiecik
@dakar/X
W wieku 75 lat zmarł na nowotwór trzustki zwycięzca maratonu w Rajdzie Dakar w 1997 roku, Japończyk Kenjiro Shinozuka – powiadomił „The Japan News”.

Prowadząc Mitsubishi Pajero, Kenjiro Shinozuka został pierwszym japońskim kierowcą, który w 1997 roku zwyciężył w kategorii SUV-ów Paryż-Dakar.

Pierwszy kierowca spoza Europy, który wygrał Paryż-Dakar

Po raz pierwszy wystartował w rajdzie Paryż-Dakar w 1986 roku, kiedy w imprezie wzięła udział marka Mitsubishi. Zajął wtedy odległą lokatę, jednak już rok później był trzeci, a po dwóch latach – drugi. Dziewięć lat później, w 1997 roku, udało mu się wygrać rajd wraz ze swoim francuskim pilotem Henrim Magne.

Odniósł 21 zwycięstw etapowych w Dakarze i został pierwszym kierowcą spoza Europy, który triumfował w najsłynniejszym wyścigu na świecie.

„Rodzina Dakaru jest niezwykle zasmucona wiadomością o śmierci Kenjiro Shinozuki. Za kierownicą Mitsubishi Pajero Kenjiro został pierwszym Japończykiem, który wygrał Paryż-Dakar w 1997 r. Był 21-krotnym zwycięzcą etapu Dakar i pierwszym spoza Europy, który wygrał tę imprezę. Zespoły Dakaru składają kondolencje jego rodzinie i bliskim” – czytamy w komunikacie.

Był zatrudniony w Mitsubishi Motors jako sprzedawca i mechanik

Shinozuka rozpoczął pracę w Mitsubishi Motors w 1971 roku, brał udział w rajdach, ale był także sprzedawcą samochodów i mechanikiem. W 1991 roku został pierwszym japońskim kierowcą, który wygrał Rajd Wybrzeża Kości Słoniowej w mistrzostwach świata FIA, a rok później obronił swój tytuł.

W 2022 roku został wprowadzony do Japan Automotive Hall of Fame.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wróć na i.pl Portal i.pl