W poniedziałek, 30 lipca, na lubuskim odcinku autostrady A2 słubiccy inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego prowadzili działania mające na celu sprawdzanie tachografów.
Do kontroli zatrzymali obywatela Rosji. W trakcie czynności wyczuli od kierującego woń alkoholu. Dmuchnął on w alkomat. Wtedy okazało się, że kierowca tira miał ponad pół promila alkoholu. Na miejsce zostali wezwani słubiccy policjanci.
Kierowca ciężarówki stanie przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi mu zakaz prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł oraz 2 lata więzienia.
Zobacz również: Pijany kierowca śmieciarki staranował samochody i zatrzymał się na budynku
Źródło:US CBS
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:
Upał, głupota lub tragiczny przypadek zbierają żniwo nad wodą
