Czytaj także: Zadyma po meczu z Legią
"Nasi działacze w dużym stopniu myślą tak samo, jak my. Ta łyżka dziegciu psuje czasami beczkę miodu. Na 4 tys. rozegranych meczów około 1 proc. były to incydenty" – oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Jak mówił: "nasi kibice na pewno zdają sobie sprawę z tego, że ci, którzy są zbyt wyrywni psują beczkę miodu".
Prezes Rady Ministrów zauważył, że w zakresie rozwoju tej dyscypliny sportu, idziemy w coraz lepszym kierunku. "Dążymy do etapu, żeby polska piłka klubowa, narodowa odnosiła sukcesy. Cieszę się, że rozmawialiśmy o rozwoju polskiej piłki. Polacy kochają piłkę nożną i w tej dyscyplinie zależy nam na sukcesach" – stwierdził szef rządu.
Premier Mateusz Morawiecki na zakończenie swojego wystąpienia życzył piłkarzom reprezentacji wielu sukcesów na zbliżających się mistrzostwach świata w Rosji.
W spotkaniu wzięli także udział m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński, minister sportu i turystyki Witold Bańka, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek oraz przedstawiciele Ekstraklasy i klubów, w tym Lecha Poznań.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]