Piłkarski weekend w Europie. "Polski mecz" w Turynie. Robert Lewandowski zmierzy się z Villarrealem

Juventus prowadzi w tabeli Serie A z dorobkiem 52 punktów, jednym przewagi nad Interem Mediolan. Tyle że wicelider opuścił poprzednią kolejkę, bo grał w Rijadzie o Superpuchar Włoch, który zresztą zdobył po finałowym zwycięstwie nad Napoli 1:0.

W turyńskim zespole regularnie występują bramkarz Wojciech Szczęsny oraz napastnik Arkadiusz Milik - ten drugi najczęściej wchodzi na boisko z ławki rezerwowych w drugiej połowie. Z kolei w przedostatniej w tabeli ekipie Empoli (16 pkt) Polaków jest czterech, ale Iwo Kaczmarski wciąż nie doczekał się debiutu w seniorskiej drużynie. Poza nim w kadrze są: Sebastian Walukiewicz, Bartosz Bereszyński i Szymon Żurkowski.

Ten ostatni został wypożyczony w styczniu ze Spezii i zdążył na razie wziąć udział tylko w dwóch spotkaniach: z Veroną (1:2) oraz Monzą (3:0). Natychmiast zrobił jednak furorę, bo był autorem hat-tricka w tym drugim meczu, a w Weronie także trafił do siatki zaledwie osiem minut po wejściu na plac gry.

- Cztery gole Żurkowskiego w półtora meczu, podczas gdy w sumie w tym sezonie Empoli zdobyło 14 bramek. Teraz jest najlepszym strzelcem swojego zespołu. Przeciwko Monzy strzelił gola prawą nogą, głową i lewą nogą

- pisała wówczas w depeszy agencja ANSA.

Inter swoje spotkanie rozegra w niedzielny wieczór, a rywalem będzie czwarta w tabeli Fiorentina.

W Anglii mecze 22. kolejki zostaną rozegrane dopiero w środku przyszłego tygodnia, a w najbliższych dniach toczyć się będą starcia 4. rundy (1/16 finału) krajowego Pucharu. Do najciekawszych dojdzie w piątkowy wieczór w Londynie: broniący trofeum Manchester City zmierzy się z Tottenhamem Hotspur, a Chelsea, która zagra w finale Pucharu Ligi z Liverpoolem, podejmie świetnie spisującą się w tym sezonie drużynę Matty'ego Casha - Aston Villę.

"The Citizens", podopieczni hiszpańskiego trenera Josepa Guardioli, to najbardziej utytułowany angielski klub w ostatnich latach, ale z Tottenhamem jest mu wyjątkowo "nie po drodze". Szczególnie w Londynie, gdzie nie pokonali tego rywala w żadnych rozgrywkach od października 2018 roku. Co więcej, od tego czasu nie strzelili nawet jednej bramki na stadionie "Kogutów".

Często o zwycięstwach gospodarzy w Londynie przesądzał Koreańczyk Son Heung-Min, którego jednak tym razem w składzie Tottenhamu zabraknie. 31-letni pomocnik jest w Katarze, gdzie jego reprezentacja wywalczyła w czwartek awans do 1/8 finału Pucharu Azji. Nie ma też innego "kata" Manchesteru City Harry'ego Kane'a, który od początku sezonu jest piłkarzem Bayernu Monachium.

Po stronie "The Citizens" zabraknie natomiast wciąż zmagającego się z kontuzją stopy Norwega Erlinga Haalanda. "Jest już bliski powrotu, ale na jutro jeszcze nie będzie gotowy" - poinformował w czwartek Guardiola.

W Niemczech bez względu na wyniki 19. kolejki po tym weekendzie liderem nadal będzie Bayer Leverkusen. "Aptekarze" nie przegrali żadnego z 27 meczów o stawkę w tym sezonie i mają 48 punktów, o cztery więcej od broniącego tytułu Bayernu Monachium. Wszystko wskazuje na to, że ta dwójka rozstrzygnie między sobą losy tytułu, bo trzeci VfB Stuttgart do lidera traci już 14 pkt.

W sobotę Bayer podejmie grającą w kratkę, dopiero 12. w tabeli Borussię Moenchengladbach, a wcześniej walczący o 12. tytuł z rzędu Bayern zmierzy się na wyjeździe z drużyną Roberta Gumnego - FC Augsburg. Na boisku tego lokalnego rywala monachijczycy przegrali dwa ostatnie mecze ligowe.

Za plecami prowadzącego duetu toczy się walka o miejsce na podium, obecnie zajmowane przez VfB Stuttgart - 34 pkt. Tuż za nim sklasyfikowane są RB Lipsk oraz Borussia Dortmund - po 33. W sobotę dojdzie do istotnego dla czołówki tabeli spotkania Stuttgartu z Lipskiem, a stratę punktów jednego lub obu tych zespołów w niedzielę będzie mogła wykorzystać BVB, która podejmie VfL Bochum.

Nie będzie hitowych starć w 22. kolejce w Hiszpanii, gdzie prowadząca Girona zagra w niedzielę w Vigo z Celtą, a dzień wcześniej wicelider Real Madryt spotka się na wyjeździe z Las Palmas, zaś Barcelona podejmie Villarreal.

Ta ostatnia para jeszcze kilkanaście miesięcy temu wzbudzałaby większe emocje, ale obecnie żadna z tych ekip nie gra już na tak wysokim poziomie. Mająca 44 punkty, broniąca tytułu Barcelona jest trzecia w tabeli, osiem "oczek" za Gironą, a do tego w środę odpadła z Pucharu Hiszpanii po porażce w ćwierćfinale z Athletic Bilbao 2:4 po dogrywce. Kryzys Villarrealu jest jeszcze większy, bo półfinalista Ligi Mistrzów w sezonie 2021/22 jest dopiero 14. w tabeli. Ma 20 punktów, zaledwie o pięć więcej od znajdującego się w strefie spadkowej Cadizu.

Czwarty raz w barwach Barcelony z tym rywalem będzie miał okazję zagrać Robert Lewandowski. W spotkaniach, w których "Duma Katalonii" zwyciężyła 3:0, 1:0 i 4:3, Polak miał łącznie trzy gole i asystę. Grał z Villarrealem także w ćwierćfinale Champions League jako piłkarz Bayernu i też zdobył gola w dwumeczu, przegranym jednak ostatecznie 1:2 (0:1 i 1:1).

(PAP)

Więcej o LIDZE HISZPAŃSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela