Bundesliga. Hit kolejki. Bayern Monachium kontra RB Lipsk
Bayern ostatnie trzy mecze rozegrał na wyjazdach i poniósł porażki, choć stawka była wysoka: najpierw uległ liderowi Bundesligi Bayerowi Leverkusen 0:3, później w Rzymie przegrał z Lazio w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów 0:1, a następnie ponownie w ekstraklasie - z VfL Bochum 2:3.
W efekcie po 22 kolejkach ma już osiem punktów straty do Bayeru - a liczba ta może wzrosnąć do 11 w piątkowy wieczór, gdy lider zagra w Leverkusen z FSV Mainz - i będzie musiał napracować się w rewanżu 5 marca przed własną publicznością z Lazio, aby pozostać w Champions League. Bawarczykom grozi, że po raz pierwszy od rozgrywek 2011/12 nie zdobędą żadnego trofeum. Klub już zapowiedział, że po zakończeniu sezonu rozstanie się z zatrudnionym w marcu 2023 roku trenerem Thomasem Tuchelem.
- Nie interesuje nas, co się mówi w mediach o Bayernie. Nawet jeśli chwilowo mu nie idzie, to dla nas jest to mecz z mistrzem na jego terenie. Jeśli wzniesiemy się na nasz najwyższy poziom, to może zdobędziemy trzy punkty przeciwko drużynie światowej klasy. Najważniejszym zadaniem dla nas jest awans do Ligi Mistrzów
- powiedział węgierski bramkarz gości Peter Gulacsi.
RB Lipsk, który ma 40 punktów i jest piąty w tabeli, nie przegrał żadnego z ostatnich czterech spotkań z Bayernem. W ekstraklasie raz wygrał i dwukrotnie zremisował, a w Superpucharze Niemiec wręcz zdeklasował monachijczyków, zwyciężając 3:0.
Trzeci w tabeli VfB Stuttgart (46 pkt) zmierzy się z walczącym o utrzymanie FC Koeln, natomiast czwarta Borussia Dortmund (41) podejmie dziewiąte Hoffenheim.
Premier League. Emocji nie brakuje. Pierwsze trofeum do zgarnięcia
W Anglii w weekend rozegranych zostanie osiem spotkań 26. kolejki. Na jej inaugurację już w środę prowadzący w tabeli Liverpool pokonał u siebie Luton Town 4:1 i prowadzi w tabeli z dorobkiem 60 punktów. Drugi, broniący tytułu Manchester City ma o cztery mniej, trzeci Arsenal Londyn Jakuba Kiwiora zgromadził 55.
"The Reds" grali w tej kolejce wcześniej, bo w niedzielę wystąpią na Wembley w finale Pucharu Ligi. Ich rywalem będzie Chelsea, dlatego przełożone zostały planowane na ten weekend londyńskie derby z Tottenhamem Hotspur.
To powtórka finału sprzed dwóch lat, kiedy trofeum zdobył Liverpool, ale wówczas pokonał Chelsea dopiero w rzutach karnych 11-10. Obecnie "The Reds" zmagają się z wieloma kontuzjami - w niedzielę zabraknie lub może zabraknąć: bramkarza Alissona Beckera, obrońców Trenta Alexandra-Arnolda i Joela Matipa, pomocników Dominika Szoboszlaia i Curtisa Jonesa oraz napastników Mohameda Salaha, Darwina Nuneza i Diogo Joty.
Największą szansę na powrót do gry w niedzielę mają Salah i Nunez, ale trener Juergen Klopp niczego nie mógł obiecać.
- Na takie sytuacje jest takie powiedzenie: dopóki znajdzie się jedenastu, będziemy walczyć. Nie wolno nam skupiać się na tym, kogo nie będzie. Kiedy nie ograniczasz się negatywnymi myślami, możesz dokonać cudów
- powiedział niemiecki szkoleniowiec.
Tymczasem w Premier League City i Arsenal powalczą o zmniejszenie strat do lidera. Mistrz będzie miał teoretycznie dużo łatwiejsze zadanie, bo zagra na wyjeździe z 13. w tabeli AFC Bournemouth. "Kanonierzy" zmierzą się natomiast u siebie z zajmującym ósmą pozycję Newcastle United.
La Liga. Robert Lewandowski poluje na kolejne zdobycze bramkowe
Lider hiszpańskiej ekstraklasy Real Madryt podejmie w niedzielę słabo spisującą się w tym sezonie Sevillę, która jednak jesienią potrafiła zremisować z "Królewskimi" 1:1. Po 25 kolejkach stołeczny zespół ma 62 punkty, a Andaluzyjczycy - 24.
Druga w tabeli Girona, która do lidera traci sześć punktów, w poniedziałek zagra u siebie z Rayo Vallecano - byłym klubem obecnego szkoleniowca gospodarzy Michela.
W sobotę przynajmniej na kilkadziesiąt godzin na drugie miejsce może awansować drugi z ekstraklasowych klubów z Katalonii - Barcelona, której piłkarzem jest Robert Lewandowski. Broniąca tytułu "Blaugrana", która zgromadziła 54 punkty, podejmie Getafe.
Walcząca o utrzymanie Granada Kamila Piątkowskiego i Kamila Jóźwiaka ma tego dnia rywalizować z Valencią, ale na razie nie ma pewności, że spotkanie się odbędzie. Drużyna gości poprosiła o przełożenie spotkania z uwagi na pożar, w którym zginęło co najmniej czterech mieszkańców Walencji (a kilkunastu jest zaginionych), i czeka na decyzję władz rozgrywek.
Serie A. Kolejne mecze Polaków
We Włoszech po 25 kolejkach emocje związane z wyłonieniem mistrza są coraz mniejsze. W tabeli pewnie prowadzi Inter Mediolan, który zgromadził 63 punkty - o dziewięć więcej od wicelidera Juventusu Turyn, a do tego ma jedno spotkanie zaległe.
W niedzielę Inter zmierzy się na wyjeździe z 13. w tabeli Lecce, natomiast drużyna Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika podejmie zajmującą 15. miejsce ekipę Frosinone. Ciekawie zapowiada się też niedzielne starcie trzeciego AC Milan (52 pkt) z czwartą Atalantą (45 i jeden mecz zaległy). Ewentualne zwycięstwo klubu z Bergamo na San Siro pozwoliłoby mu znów marzyć o zakończeniu rozgrywek ligowych na podium.
(PAP)
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Legia Warszawa. Kosta Runjaić odejdzie po kompromitacji z no...
