Aktualni liderzy
Obecnie na prowadzeniu jest dwóch zawodników Ekstraklasy - Mateusz Grzybek oraz Josue. Oboje mają po dwie bramki, czyli cztery punkty (gole w Ekstraklasie mają przypisany mnożnik "2"). Z racji tego, że najlepsza polska liga zakończyła jesienne zmagania 13 listopada (wyjątkiem jest zaległy mecz Lechia - Górnik rozgrywany 18 listopada), przed zawodnikami z niższej ligi niesamowita okazja, aby wyprzedzić rywali z Ekstraklasy. Aż czterech zawodników z czwartego szczebla rozgrywkowego goni piłkarzy Radomiaka oraz Legii. Aleksander Stawiasz, Maksymilian Korczak, Marcin Szymczak oraz Oskar Pyrzyna mają po dwie bramki. Wyżej wymienieni piłkarze, ale także inni zawodnicy z III ligi mają jeszcze jedną kolejkę, aby wskoczyć na pierwsze miejsce w naszym plebiscycie.
Mateusz Grzybek oraz Josue
Mateusz Grzybek, czyli 26-letni prawy obrońca Radomiaka Radom to dość nieoczywisty lider w listopadzie. Jeśli zagłębimy się w jego statystyki z poprzednich lat, dostrzeżemy, że zawodnik raczej nie był typem obrońcy, który strzela bardzo dużo goli. Jego rekord bramek w jednym sezonie to cztery (kampania 2020/21). W obecnych rozgrywkach ma już dwa trafienia na swoim koncie - oba strzelone w listopadzie.
Jego gole przeciwko Widzewowi oraz Pogoni były nie tylko efektowne, ale także efektywne. W spotkaniu z ekipą z Łodzi, Grzybek wpakował piłkę do siatki już w 2. minucie dzięki bardzo precyzyjnemu uderzeniu sprzed pola karnego. Tym samym napędził swój zespół do dalszego atakowania rywala. Nic tak nie "nakręca" drużyny jak bramka w pierwszych minutach. W starciu z "Portowcami" boczny obrońca w 69. minucie pięknym strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza gości. Trafienie było sygnałem do odrabiania strat. Ostatecznie Radomiak przegrał spotkanie 2:1.
Gole strzelone przez Josue były równie ważne, ale nie tak spektakularne. Zawodnik Legii strzelił dwie bramki z karnego w pucharowym meczu z Lechią Gdańsk. Pierwsza padła w 52. minucie, natomiast druga w serii rzutów karnych. Portugalczyk jako ostatni wykonywał "jedenastkę", dlatego to dzięki niemu warszawski klub mógł świętować awans do kolejnej rundy.
Zawodnicy z Ekstraklasy zakończyli zmagania w rundzie jesiennej w miniony weekend. Grzybek oraz Josue nie będą mogli poprawić swojego dorobku w tym miesiącu. Ich wygrana nie jest jednak niemożliwa. Obecnie to oni są na prowadzeniu i jeśli zawodnicy z niższego szczebla zawiodą, statuetka trafi w ręce piłkarzy Radomiaka oraz Legii.
Grupa pościgowa
Szanse na dogonienie wspominanego duetu mają gracze z 3. ligi. Kluby z czwartego szczebla rozgrywkowego mają przed sobą jeszcze jedną kolejkę, w której wszystko może się zdarzyć. Dla bramek w 3. lidze przypisany jest mnożnik "1", dlatego nawet, jeśli zawodnik jeszcze nie strzelił gola w listopadzie, a w najbliższym meczu trafi do siatki cztery razy, ma szansę być na pierwszym miejscu. Faworytami w tym wyścigu jest czterech zawodników: Aleksander Stawiarz z Pilicy Białobrzegi, Maksymilian Korczak z Błonianki Błonie, Marcin Szymczak z Broni Radom oraz Oskar Pyrzyna RKS Ursus. Wszyscy mają po dwie bramki i jeszcze jeden mecz w listopadzie zanim zacznie się przerwa zimowa. Każdemu z tych piłkarzy wystarczy hat-trick, aby zostać samodzielnym liderem z pięcioma punktami na koncie.
- 19 listopada: Unia Skierniewice - Pilica Białobrzegi
- 19 listopada: Concordia Elbląg - Błonianki Błonie
- 19 listopada: Sokół Ostróda - Ursus
- 20 listopada: Lechia Tomaszów Mazowiecki - Broń Radom
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
